Sąd zbada zażalenie Marty Kaczyńskiej
Zażalenie na umorzenie śledztwa w sprawie nieprawidłowości w przygotowywaniu przez osoby cywilne wizyt w Katyniu 7 i 10 kwietnia 2010 roku zostanie rozpoznane przez warszawski sąd.
Wcześniej prokuratura odmówiła przyjęcia zażalenia Marty Kaczyńskiej, córki Lecha i Marii Kaczyńskich, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.
Sąd uchylił zarządzenie prokuratora i uwzględnił odwołanie.
Sędzia Igor Tuleya, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Warszawie, poinformował, że sąd nie badał merytorycznie tych zażaleń, tylko zajmował się słusznością decyzji prokuratora, który odmówił przyjęcia środków odwoławczych. Prokurator uznał, że osoby najbliższe dla zmarłego prezydenta nie mają statutu pokrzywdzonych w tym śledztwie.
– Sąd uznał, że przynajmniej w zakresie organizowania wizyty prezydenta 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku i w Katyniu zarówno jego córka, jak i brat powinni mieć status pokrzywdzonych. Sąd z tych powodów uchylił zarządzenie prokuratora. Zażalenia wniesione przez Martę Dubieniecką, jak również przez Jarosława Kaczyńskiego będą merytorycznie badane w kolejnej fazie tego postępowania, które jest prowadzone –powiedział sędzia Igor Tuleya, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Warszawie.Termin kolejnego rozpoznania tego zażalenia nie został jeszcze wyznaczony.
Wypowiedź sędziego Igora Tuleyi:
RIRM