Sąd w stanie Waszyngton ogranicza prawo do własnych poglądów

Właściciele aptek w amerykańskim stanie Waszyngton muszą posiadać w sprzedaży pigułki wczesnoporonne niezależnie od swoich poglądów.

O sprawie informuje „Nasz Dziennik”. Federalny sąd apelacyjny utrzymał w mocy decyzję władz stanowych. Za niestosowanie się do przepisów grożą kary finansowe.

Pięć lat temu waszyngtońska Rada Aptekarska zgodziła się, by aptekarze, którzy ze względów moralnych nie chcą sprzedawać określonych środków farmaceutycznych, kierowali klientów do innych aptek. Po wyroku sądu federalnego nie ma już takiej możliwości.

Anna Borkowska-Kniołek, rzecznik Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny mówi, że jest to bardzo niepokojąca sytuacja.

– To pokazuje, że osoby wierzące po raz kolejny mają ograniczone prawa. Mam na myśli konkretnie prawa do własnych poglądów. Do tego, żeby nie zgadzać się na to, aby sprzedawać tabletki wczesnoporonne. To wszystko zaczęło się w jednym stanie i może być kontynuowane również w innych. Niestety środowiska lewicowe bardzo lubią powoływać się na to, co dzieje się w innych krajach i obawiam się, że taka sama sytuacja może zdarzyć się i w Polsce – zaznacza Anna Borkowska-Kniołek.

Przeciwko sprzedaży w Polsce bez recepty pigułki dzień PO protestowało wiele środowisk prorodzinnych i pro-life, a także Konferencja Episkopatu Polski.

RIRM