„S”: Realizacja programu „Mleko dla szkół” poważnie zagrożona

Realizacja nowego prozdrowotnego programu „Mleko dla szkół” jest poważnie zagrożona – ostrzegają związkowcy z „Solidarności”. Według przedstawicieli Sekcji Krajowej Przemysłu Mleczarskiego, Spirytusowego i Koncentratów Spożywczych, powodem jest niedofinansowanie przedsięwzięcia.

Od nowego roku szkolnego 2017/2018 dwa programy: „Mleko w szkole” i „Owoce i warzywa w szkole” będą połączone, jednak bez zwiększenia nadkładów na ten cel.

Związkowcy proponują zastąpienie obu programów wspólnym „Programem dla szkół”. Jego celem miałoby być również kształcenie wśród dzieci dobrych nawyków żywieniowych.

Mirosław Nowicki, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Przemysłu Spożywczego NSZZ „Solidarność”, podkreślił, że to szkoła sama powinna decydować, czy chce korzystać z obu programów.

– Wskazujemy, żeby to szkoła dobierała program na potrzeby dla dzieci. Np. moja rodzina pochodzi z okolic Grójca, gdzie owoce dostępne są właściwie na co dzień dla dzieci. I teraz te dzieci w szkole będą miały ten sam cząstkowy program. Zatem to szkoła powinna wybrać program. Właśnie w rejonie Sandomierza, Grójca, Pułtuska czy w Wielkopolsce nie trzeba owoców, bo są one dostępne na co dzień. Mleko natomiast nie jest tam tak dostępne – wskazał Mirosław Nowicki.

Budżet programów żywnościowych Unii Europejskiej dedykowanych dzieciom na 2017 r. wynosi 250 mln euro. Polska z tych środków pozyskuje 230 mln zł, w tym na mleko w szkole 150 mln zł, a na owoce 80 mln zł.

 

RIRM