S. Piotrowicz: Środowiska sędziowskie są głuche na oczekiwania społeczne
Środowiska sędziowskie są zainteresowane tym, aby mimo wyborów w Polsce nic się nie zmieniło, są głuche na oczekiwania społeczne – powiedział poseł Stanisław Piotrowicz, szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Członkowie Krajowej Rady Sądownictwa zbierają się dziś na nadzwyczajnym posiedzeniu, by omówić najnowszą wersję projektu noweli ustawy o KRS.
Projekt ten ma być jedną ze zmian ustawowych reformujących sądownictwo. Po zmianach Rada miałaby się składać z dwóch zgromadzeń, a jednym z głównych założeń reformy jest – jak to określa Ministerstwo Sprawiedliwości – „demokratyzacja wyboru KRS”.
Rzecznik KRS sędzia Waldemar Żurek stwierdził, że projekt jest „najeżony niekonstytucyjnymi przepisami”.
Z takim stanowiskiem nie zgadza się szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Stanisław Piotrowicz. Poseł PiS-u zaznacza, że mamy tu do czynienia z obroną status Quo.
– Środowiska sędziowskie są zainteresowane tym, aby mimo wyborów w Polsce nic się nie zmieniło. Te środowiska są głuche na oczekiwania społeczne. Ludzie w Polsce są oburzeni funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości, a w krajowej radzie sądownictwa w ogóle na ten temat się nie dyskutuje. Sędziowie w zdecydowanej większości jak widać dobrze się czują, mają wysokie mniemanie o sobie, a zdanie obywateli nie ma dla nich żadnego znaczenia. Sędzia Żurek już dawno wyszedł z roli sędziowskiej, a stał się czynnym, dość agresywnym politykiem – komentuje Stanisław Piotrowicz.
Obecnie KRS, składa się z 25 członków. Sędziów do Rady wybierają przedstawiciele zgromadzeń sędziowskich. Po planowanych zmianach utworzone miałyby zostać dwa nowe organy KRS: Pierwsze i Drugie Zgromadzenie Rady.
W skład pierwszego wejdą: I Prezes SN, prezes NSA, minister sprawiedliwości, osoba powołana przez prezydenta, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugie Zgromadzenie ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli.
RIRM