S. Ożóg dla „Naszego Dziennika”: Propaganda przeciwko Polsce jest rozwinięta na niespotykaną skalę
„Frans Timmermans działa pod wpływem impulsów. Ma wytyczony – przez siebie czy może przez kogoś innego – antypolski kierunek działania i konsekwentnie go realizuje” – ocenił w rozmowie opublikowanej w piątkowym „Naszym Dziennikiem” poseł do Parlamentu Europejskiego Stanisław Ożóg.
Europoseł zaznaczał, że „aktywność obywatelska jest niezwykle ważna, zwłaszcza kiedy lekceważone jest państwo polskie, kiedy nie przyjmuje się wyjaśnień demokratycznie wybranych władz, a swoje stanowisko opiera się na subiektywnych informacjach przekazywanych przez zawiedzioną utratą władzy tzw. totalną opozycję.”
„Akcja „Solidarni z Europą” to zarazem dowód na to, że Polacy nie mają zamiaru dłużej biernie przyglądać się lekceważeniu swojego kraju przez unijnych dygnitarzy” – powiedział Stanisław Ożóg, dodając że watro pokazywać solidarność i determinację narodu.
Poseł do Parlamentu Europejskiego zwrócił uwagę na stosunek wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa względem Polski. Zdaniem Stanisława Ożóga jest to człowiek , „który nie zawaha się przed niczym, aby zdyskredytować nasz kraj”.
„Jest Zresztą w tym zacietrzewieniu i wrogim wręcz nastawieniu do Polski nie jest odosobniony. Tego typu ludzie mają na swoje działania przyzwolenie Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej, a więc przede wszystkim państw decydujących o losach Europy takich jak Niemcy czy Francja. Bez ich akceptacji ataków na Polskę by nie było” – wyjaśnił polityk.
Rozmówca „Naszego Dziennika” zwrócił uwagę również na to, że w działaniach przeciwko Polsce jest pewna niekonsekwencja.
„Z jednej strony mamy oskarżenia Jean-Claude’a Junckera czy Fransa Timmermansa o łamanie demokracji, wolności i swobód obywatelskich, a z drugiej – na siłę próbuje się umieścić w Polsce imigrantów muzułmańskich w imię przymusowej relokacji” – zauważył członek Parlamentu Europejskiego.
Stanisław Ożóg podkreślił, że społeczeństwa zachodniej Europy, np. Austrii czy Niemiec, nie mają rzetelnych informacji na temat tego, co się dzieje w Polsce. Dodał, że szwajcarzy są „faszerowani przekazem”, jakoby rząd w Polsce dokonywał zamachu na wolność, demokrację, czy niezależne sądownictwo.
„Propaganda przeciwko Polsce jest rozwinięta na niespotykaną skalę. Jednak nie są to działania przypadkowe, ale jest to metoda przemyślana w perfidny sposób, tak aby fałsz i kłamstwa docierały do poszczególnych grup społecznych zachodniej Europy” – wskazał europoseł.
Polityk podkreślił, że Frans Timmermans nie słuchał argumentów, które wygłosiła na sali plenarnej PE w Strasburgu w maju tego roku premier Beata Szydło.
„Frans Timmermans działa pod wpływem impulsów. Ma wytyczony – przez siebie czy może przez kogoś innego – antypolski kierunek działania i konsekwentnie go realizuje” – podsumował europoseł Stanisław Ożóg.
Polityk dodał, że kto szanuje demokrację, wolności obywatelskie oraz prawo, nie pozwala sobie na tak skandaliczne zachowania wobec pełnoprawnego kraju członkowskiego UE, jakim jest Polska.
RIRM/Nasz Dziennik