S. Kaleta: Audyt miasta ws. reprywatyzacji pokazuje „systemowy chaos”

Na „systemowy chaos” i „niewydolność” BGN-u wskazuje audyt ws. reprywatyzacji, dokonany przez władze stolicy – ocenił członek komisji weryfikacyjnej Sebastian Kaleta (PiS). Dodał, że ratusz przeprowadził audyt dopiero po wybuchu afery reprywatyzacyjnej.

„Dopiero po 11 latach swych rządów Hanna Gronkiewicz-Waltz sporządziła taki dokument (…) i przyszła refleksja, żeby może zobaczyć co w tej reprywatyzacji się dzieje” – powiedział Sebastian Kaleta na konferencji prasowej. Podkreślił, że audyt powstał dopiero po powstaniu komisji weryfikacyjnej. Zapowiedział, że komisja będzie weryfikować stwierdzenia audytorów.

„Audyt przede wszystkim mówi o systemowej niewydolności BGN-u (Biura Gospodarki Nieruchomościami – PAP)” – ocenił Sebastian Kaleta.

Według niego, audytorzy nie pozostawili „suchej nitki” na ratuszu i sądach w kwestii kuratorów. Ocenił, że dzika reprywatyzacja byłaby blokowana, gdyby nie „skandaliczne orzeczenia” sądów co do kuratorów, na co miasto – jak dodał – nie reagowało, mogąc być aktywne w takich sprawach.

Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk powiedział PAP, że prezydent stolicy przedstawiając w październiku wyniki audytu, mówiła, że część urzędników odpowiadająca za reprywatyzację popełniła błędy.

„Czy to były błędy intencjonalne, czy to były błędy przez zaniechanie – na to pytanie powinny odpowiedzieć służby, przede wszystkim prokuratura” – dodał.

Podkreślił, że część byłych urzędników ratusza zwolnionych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz, jak tylko zaczęły wychodzić na jaw możliwe nieprawidłowości, ma już postawione zarzuty.

„To tylko potwierdza, że decyzja pani prezydent o zwolnieniu urzędników i przeprowadzeniu audytu była decyzją słuszną oraz była szybką i dobrą reakcją na te informacje (nt. reprywatyzacji), które w ub. roku ujrzały światło dziennie” – powiedział Bartosz Milczarczyk.

Sebastian Kaleta przekonywał jednak, że audytorzy stwierdzili, że prezydent Warszawy i podlegli jej urzędnicy nie dbali należycie o interes Skarbu Państwa. Dodał, że ma o tym świadczyć sprawa nieruchomości pod adresem Piękna 49, która została zreprywatyzowana w 2011 r. Kaleta powiedział, że miasto w 2011 r. wydało nieruchomość „na nieżyjącą osobę reprezentowaną przez nieżyjącego kuratora”. Kaleta zaznaczył, że miasto próbuje „odkręcić” sytuację z Piękną 49 od jakiegoś czasu, ale nieruchomość została „już puszczona w obrót”. Przekazał, że komisja weryfikacyjna w tym tygodniu rozpoczęła badanie tej sprawy.

Dodał, że w audycie jest też mowa o reaktywowanych spółkach sprzed wojny; jest tam podany przykład spółki reaktywowanej metodą „na jedną akcję”. Podkreślił, że miasto zwróciło tak reaktywowanej spółce 17 mln zł, w tym b. pracownica Ministerstwa Sprawiedliwości Marzena K. dostała ok. 14 mln zł.

Sebastian Kaleta poinformował, że zapowiadana nowelizacja ustawy o komisji weryfikacyjnej przewiduje, że będzie ona mogła zająć się także sprawami odszkodowawczymi, a nie tylko tymi, w których miasto zwracało nieruchomości w naturze.

Zdaniem Sebastiana Kalety audytorzy stwierdzili także „gigantyczny bałagan w organizacji BGN-u”. Dodał, że zestawienie prowadzonych spraw było niepełne i robione ad hoc.

Według Kalety, audyt dowodzi też, że Hanna Gronkiewicz-Waltz była informowana o szczegółach reprywatyzacji podczas posiedzeń tzw. „zespołu koordynującego” władz miasta. Powiedział, że na zespole była omawiana m.in. sprawa Mokotowskiej 63, jest to – jak powiedział Kaleta – kamienica, którą wskutek reprywatyzacji przejęła Marzena K. Zapowiedział, że tę sprawę komisja weryfikacyjna będzie badała na rozprawie 11 grudnia.

Sebastian Kaleta podkreślił, że w latach 2011-2014 Gronkiewicz-Waltz osobiście i bezpośrednio nadzorowała prace BGN. Jak dodał, w tym czasie doszło m.in. do reprywatyzacji Chmielnej 70, od której zaczęła się afera reprywatyzacyjna.

W październiku prezydent Gronkiewicz-Waltz i jej urzędnicy przedstawili wyniki wewnętrznego audytu ws. reprywatyzacji. Potwierdza on nieprawidłowości przy reprywatyzacji; winą za nie obarcza zwolnionych w 2016 r. urzędników b. Biura Gospodarki Nieruchomościami. Audyt obejmuje lata 1990-2016 oraz 175 adresów. W 60 proc. badanych spraw ratusz „zidentyfikował ryzyka, także nieprawidłowości, które mogły mieć wpływ na wydawane decyzje”. Miasto złożyło w sumie do prokuratury ponad 50 zawiadomień o możliwości przestępstwa.

PAP/RIRM/TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl