Rzecznik KGP: Marsz Niepodległości będą ochraniać policjanci w mundurach i po cywilnemu

Niedzielny marsz z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości będą ochraniać policjanci w mundurach i po cywilnemu – poinformował rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka. Dodał, że plan zabezpieczenia marszu jest dobrze przygotowany.

Insp. Mariusz Ciarka powiedział, że nie może ujawnić, ilu policjantów będzie zabezpieczało marsz.

„Takich danych nie ujawniamy i nie dlatego, że jest to szczególny rok; nigdy nie ujawniamy liczby policjantów użytych do zabezpieczenia” – wyjaśnił w sobotniej rozmowie z Radiem Zet.

„Takich danych przed zabezpieczeniami nie ujawniamy. Po zabezpieczeniu być może już będzie można takie dane ujawnić. Chodzi o taktykę przyjętych działań, (…) tak żeby ewentualne środowiska, które miałby na celu podgrzanie atmosfery, nie wiedziały z jakimi grupami policjantów mają do czynienia” – wskazał rzecznik.

Zapowiedział, że „oprócz policjantów w mundurach będą też policjanci, którzy pełnią służbę po cywilnemu, zbierający informacje”. Jak zaznaczył, te informacje – co się dzieje w tłumie – będą na bieżąco analizowane.

„Pracujemy do ostatniej minuty biorąc pod uwagę wszystkie możliwe warianty” – mówił insp. Mariusz Ciarka.

Wyjaśnił, że policja musi brać pod uwagę zagrożenie naturalne, jak np. załamanie pogody, zagrożenie wywołane przez ludzi związane z katastrofami, wypadkiem drogowym, a jednym z możliwych zagrożeń jest zbiorowe zakłócenie porządku.

Insp. Mariusz Ciarka powiedział też, że tak jak co roku policjantów z Komendy Stołecznej Policji będą wspierać strażnicy miejscy i Żandarmeria Wojskowa. Pytany, czy będzie to również wojsko, odparł, jeśli uznamy, że Żandarmeria Wojskowa to wojsko – to tak. Wyjaśnił, że Żandarmeria to policja wojskowa, która wspierała już policję podczas różnych wydarzeń.

„Natomiast jeśli chodzi o wojsko jako armię, kojarzące się z poligonami – nie, tutaj takiej potrzeby (…) nie ma” – wskazał.

Dodał też, że użycie wojska jest bardzo skomplikowaną procedurą, na którą musi wyrazić zgodę sam prezydent.

Strona rządowa i Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” porozumiały się, jak świętować marsz z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Poinformowali o tym PAP szef KPRM Michał Dworczyk oraz rzecznik Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” Damian Kita. Negocjacje zakończyły się w piątek tuż przed północą.

Przedstawiciele obu stron opracowali wspólny komunikat, w którym zapraszają wszystkich w niedzielę 11 listopada na godzinę 14:00 na Rondo Romana Dmowskiego. Poinformowali także, że o godzinie 15.00 przewidziane jest przemówienie Prezydenta Andrzeja Dudy, a następnie marsz ruszy w stronę Stadionu Narodowego.

PAP/RIRM

drukuj