Rząd zajmie się projektem zmian w OFE

Rząd zajmie się dziś projektem zmian w systemie emerytalnym. Propozycję ocenią dziś także eksperci podczas debaty organizowanej przez Prawo i Sprawiedliwość w Sejmie.

Projekt przewiduje, m.in., że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mieli cztery miesiące na decyzję, czy chcą, by 2,92 proc. pensji w postaci składki emerytalnej trafiało do OFE. Składki osób, które nie wybiorą OFE, będą ewidencjonowane na specjalnym subkoncie w ZUS.

Ekonomista i poseł Zbigniew Kuźmiuk mówi, że rząd forsuje ten projekt ze względu na potrzeby budżetowe. Chodzi, m.in. o przejęcie środków w postaci obligacji Skarbu Państwa.

– W ten sposób uda się zmniejszyć znacząco dotacje do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w następnym roku, a także koszty obsługi części krajowej i polskiego zadłużenia. Sumarycznie jest to kwota 23 mld zł. W zasadzie rządowi premiera Donalda Tuska tylko o to chodzi, żeby udało się przeforsować tę ustawę, aby to, co wpisano do budżetu na 2014 r. stało się faktem. Te rzeczy nie podlegają zmianom. Należy się spodziewać jakiejś kontrofensywy ze strony Kancelarii Prezydenta i samego prezydenta. Jest wystąpienie Business Centre Club o kontrolę prewencyjną tego projektu ustawy. Myślę, że w przeciągu najbliższego tygodnia zapadnie w tej sprawie decyzja i będziemy wtedy mądrzejsi. Możliwe, że otrzymamy odpowiedzi na pytania: czy rzeczywiście prezydent wziął na siebie rolę strażnika Konstytucji RP? Czy też jest gotów w dalszym ciągu popierać rząd premiera Tuska? – akcentuje pos. Zbigniew Kuźmiuk.

Niezależnie od tego klub Prawa i Sprawiedliwości organizuje dziś debatę z udziałem ekspertów z dziedziny finansów i ekonomii nt. zmian w systemie emerytalnym.  Debata, zatytułowana OFE i po OFE rozpocznie się o godz. 13. w sali 118, w Sejmie.

– Ta debata na pewno wykrystalizuje, pokaże bardzo dobitnie stanowisko PiS w tej sprawie. My rzeczywiście nie jesteśmy zwolennikami OFE, ale uważamy, że te zmiany należy przeprowadzić rozsądnie. Należy pozwolić ludziom ubezpieczonym w OFE (po rzetelnej kampanii informacyjnej) na wybranie: czy chcą wrócić do ZUS z całym zgromadzonym kapitałem, czy też chcą zostać w OFE, ze wszystkimi tego konsekwencjami? Tylko właśnie takie przeprowadzenie zmian daje szanse, aby ten projekt został przeprowadzony zgodnie z Konstytucją RP i międzynarodowymi regułami gry; bo chodzi o 300 mld zł  i poważne – ewentualnie – spory prawne, które mogą grozić dużymi odszkodowaniami – zaznacza ekonomista.

Prof. Józefa Hrynkiewicz, poseł PiS podkreśla, że propozycja rządu ma bardzo dalekosiężne skutki i dlatego potrzebna jest pogłębiona debata. Będziemy rozważać konstytucyjność OFE. To, jak system kapitałowy wpływa na problemy finansowania systemu ubezpieczenia społecznego oraz sprawę wysokości przyszłych emerytur i odpowiedzialności państwa – poinformowała posłanka.

– Chcemy pytać o to, ile mają wynosić emerytury i z czego będą finansowane? Czy system, który został ukształtowany wskutek zmiany na system kapitałowy będzie systemem, który zapewni już od następnego roku i w kolejnych latach emeryturę, która pozwoli staremu człowiekowi, który nie będzie mógł pracować – utrzymać się ze świadczenia? W tym kontekście zaznaczamy wszystkie podejmowane przez rząd zmiany. Będziemy także pytać i domagać się, żeby rząd dokładnie wyjaśnił, na czym to polega. Chcemy, aby ktoś wziął odpowiedzialność za te wszystkie przedsięwzięcia, które są wykonywane – podkreśla prof. Józefa Hrynkiewicz. 

 

RIRM