Rząd zajmie się m.in. nowelizacją ustawy o VAT

Rząd zajmie się dziś m.in. projektem założeń do nowelizacji ustawy o VAT i prawa zamówień publicznych. Projekt zakłada, że rozszerzone i doprecyzowane zostaną przepisy o mechanizmie tzw. odwróconego obciążenia VAT – em. Obejmą one niektóre postaci złota, wyroby ze stali i telefony komórkowe.

W takim przypadku obowiązek odprowadzenia VAT do Urzędu Skarbowego ciąży na kupującym, a nie na sprzedającym towar. Według resortu finansów takie rozwiązanie skuteczniej przeciwdziała nadużyciom w rozliczeniu VAT.

Jak podkreśla dr Marian Szołucha, ekonomista, wszystkie realizowane i zapowiadane przez rząd zmiany w podatkach to doraźne działania w celu łatania budżetu. Nie ma, w tym żadnego strategicznego planu.

– Im częściej się te przepisy zmieniają, tym gorzej dla gospodarki, a w rezultacie gorzej dla kasy państwa. Politycy powinni wreszcie zacząć dostrzegać te implikacje. Jest nam potrzebna kompleksowa predefinicja podejścia państwa do systemu podatkowego, a nie bieżące zmiany drobne, takie jak proponuje nam rząd. Teraz należy mówić, że ta predefinicja powinna iść w kierunku powiększenia bazy podatkowej, a nie poziomu ściągalności podatków, przynajmniej nie ściągalności podatków od obywateli drobnych. Jeśli od kogoś trzeba i w ogóle można jeszcze ściągnąć, to raczej od zagranicznych firm, zwłaszcza wielkich korporacji – podkreśla dr Marian Szołucha.

Teraz mechanizm odwróconego VAT obejmuje m.in. sprzedaż uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, handel złomem i niektórymi wyrobami stalowymi. Resort chce, by nowe przepisy obowiązywały od 1 stycznia 2015 r.

RIRM