Rząd chce zmienić system waloryzacji emerytur
Rząd chce zmiany systemu waloryzacji emerytur. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” w przyszłym roku jednorazowy dodatek ma zastąpić podwyżka emerytur minimalnych.
Od 2018 r. rząd chciałby jednak zmienić sposób waloryzacji tych świadczeń z mieszanego na procentowy. Wówczas podwyżka byłaby obliczana według wzoru, a wysokość negocjowana dodatkowo w Radzie Dialogu Społecznego. Dzięki temu emeryci otrzymaliby realną podwyżkę świadczenia, a nie kilkuzłotową podwyżkę.
Problemem jest bardzo wysoki koszt takich rozwiązań, który zwiększy deficyt sektora finansów publicznych.
Prof. Józefa Hrynkiewicz, z sejmowej Komisji Zdrowia podkreśla, że obecny system jest odejściem od prawdziwej funkcji emerytury.
– Musimy uporządkować to, co dotyczy emerytur, a więc przyjąć taką zasadę, że najniższa emerytura musi wystarczyć na skromne, ale samodzielne utrzymanie gospodarstwa domowego emeryta. Druga sprawa – musimy pamiętać, że te składki nie były płacone od jakiejś fikcji, ale od bardzo realnego wynagrodzenia. Przyjęto ten mechanizm i to nie jest waloryzacja. Waloryzacja, to polepszenie, jakości, a tutaj nie mamy do czynienia z polepszeniem, jakości. To nie jest myślenie systemowe i oczekuję poważnej debaty nad tym w jaki sposób osoby, które całe życie pracowały będą właściwie nagradzane – akcentuje Józefa Hrynkiewicz.
Obecnie w Polsce jest blisko 9 milionów emerytów zwykłych i mundurowych oraz rencistów. Każdego miesiąca na świadczenia z tego tytułu Skarb Państwa wydaje kilkadziesiąt miliardów zł.
Prognozy resortu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazują, że w przyszłym roku waloryzacja wyniesie niecały 1 proc.
RIRM