Ruszają manewry Dragon-17
Na wszystkich polskich poligonach ruszają dziś Manewry Dragon-17. To największe ćwiczenia Wojska Polskiego w tym roku. Weźmie w nich udział 17 tysięcy żołnierzy oraz 3,5 tysiąca sztuk sprzętu i uzbrojenia. Ich najbardziej intensywny etap przypada pomiędzy 25 a 29 września.
Wraz z Polakami ćwiczyć będą żołnierze z 11 państw, w tym ze Stanów Zjednoczonych, krajów bałtyckich czy Ukrainy. Po raz pierwszy w manewrach wezmą udział żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Wojskowi zapewniają, że szkolenie ma charakter obronny.
W czasie tych ćwiczeń będą m.in. wykorzystywane przeciwdziałania wojnie hybrydowej czy działaniom hybrydowym – tłumaczy wiceminister obrony Michał Dworczyk.
– Hipotetyczny scenariusz ćwiczeń zakłada między innymi roszczenie praw jednego z państw sąsiedzkich dostępu do surowców energetycznych, podjęcie próby destabilizacji sytuacji politycznej w naszym kraju i dezorganizacji funkcjonowania organów administracji państwowej i samorządowej oraz próbę opanowania spornego terytorium. W związku z tym Polskie Siły Zbrojne w porozumieniu i we współpracy z wojskami sojuszniczymi, w tym amerykańskimi, podejmują działania obronne – wyjaśnia Michał Dworczyk.
Wiceminister wskazuje, że charakter ćwiczeń wynika z niestabilnej ostatnio sytuacji w regionie i konieczności podniesienia poziomu gotowości reagowania państwa na zagrożenia.
Manewry Dragon-17 będzie obserwowało 29 zagranicznych obserwatorów oraz media. Ministerstwo podkreśla, że nie ma nic do ukrycia, a obserwatorzy będą mieli dostęp do całości przebiegu ćwiczeń zgodnie z Dokumentem Wiedeńskim.
RIRM