Rosjanie chcą pozostawienia pomnika Czerniachowskiego

Rosjanie są gotowi wyremontować i płacić za pomnik generała Czerniachowskiego, byle tylko pozostał na swoim miejscu. Chodzi o monument radzieckiego generała odpowiedzialnego, m.in. za rozbrojenie oddziałów AK na Wileńszczyźnie, który stoi w Pieniężnie w woj. Warmińsko-Mazurskim. Władze miasta zdecydowały o demontażu pomnika.

Zdumienie tymi planami wyraził gubernator obwodu kaliningradzkiego Nikołaj Cukanow. Jego zdaniem, krok ten „nie sprzyja dobrosąsiedzkim stosunkom między obwodem a woj. warmińsko-mazurskim, które w ostatnim czasie się wzmacniają”.

Podczas rozmów  Rosjanie wyrażali wolę pozostawienia pomnika w dotychczasowym miejscu i proponowali, że wezmą na siebie koszty remontu i dalsze utrzymanie monumentu. Władze Pieniężna podtrzymały jednak decyzję  ws. demontażu pomnika.

To dobra decyzja – mówi Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.

–  To jest jeden z ostatnich symboli komunizmu na Warmii i Mazurach. Jest to pomnik człowieka, którego powszechnie nazywa się „Katem Armii Krajowej”. Nie może być tak, żeby tego typu pomnik stał w jakiejkolwiek polskiej miejscowości. Zdziwiło mnie natomiast to, że strona rosyjska tak ostro zareagowała, że zabrał w tej sprawie głos sam gubernator obwodu kaliningradzkiego, a do Pieniężna przyjechał w tej sprawie konsul Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. Rozumiem, że są to ich pewne „racje stanu”. My mamy swoją polską rację stanu państwa niepodległego. Bardzo jestem zbudowany postawą burmistrza i Rady Miasta Pieniężna – zwrócił uwagę Jerzy Bukowski.

Rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych dodał, że postawa takich miejscowości, jak Pieniężno mogą być przykładem dla Warszawy, której władze nie zgadzają się na przeniesienie pomnika czterech śpiących.

RIRM

 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl