Rosja zmniejsza swoją obecność w Syrii? Prof. M. Munnich: To jedynie rotacje

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało o wycofaniu pierwszych sześciu samolotów myśliwsko-bombowych Su-24 i zastąpieniu ich czterema maszynami szturmowymi Su-25.

Resort zapowiedział także wycofanie dalszych maszyn oraz personelu wojskowego z Syrii. Poza tym, Morze Śródziemne opuści grupa rosyjskich okrętów, w tym lotniskowiec Admirał Kuzniecow.

Prof. Maciej Munnich z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zwraca uwagę, że Moskwa przeprowadza jedynie rotację sił i zarówno konflikt, jak i rosyjska obecność w Syrii będą trwały.

– Ani nie mamy do czynienia z końcem konfliktu, ani z odejściem Rosji. Konflikt będzie trwał nadał i to jeszcze przez dłuższy czas. Wydaje się, że Asad będzie brał powoli górę przy pomocy Rosji i Iranu, ale to nie znaczy, że konflikt się zakończył. Rosja zabezpiecza swoje interesy, choćby wysyłając kolejne samoloty, utrzymując bazę – nie tak dawno umowa została przedłużona, więc zarówno baza morska w Tartus, jak i baza lotnicza w Hamedan są dalej w rękach rosyjskich i będą jeszcze przez wiele lat – zaznacza Maciej Munnich. 

Rosja jest kluczowym sojusznikiem syryjskiego prezydenta Baszara
al-Asada. Zaangażowała się w konflikt zbrojny w tym kraju we wrześniu 2015 r. jako cel interwencji wskazując walkę z islamistami.

Deklaracja Kremla była wielokrotnie kwestionowana przez kraje zachodnie oraz syryjską opozycję.

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl