Rosja przyspiesza budowę gazociągu
Premier Rosji Władimir Putin – przyspiesza budowę gazociągu South Stream – pisze niemiecki dziennik „Der Spiegel”. Według prasy, 7 grudnia w miejscowości Anapa nad Morzem Czarnym w Rosji Putin ma położyć kamień węgielny pod jego budowę.
Przypomnijmy, cały czas toczy się śledztwo Komisji Europejskiej wobec Gazpromu. Unia Europejska zarzuca koncernowi łamanie unijnych przepisów antymonopolowych w Europie środkowowschodniej. Jednak Putin postanowił, że nie będzie czekał na wynik śledztwa.
To pokazuje, że premier Rosji po raz kolejny stosuje zasadę siły, nie czekając na decyzję Brukseli – mówi poseł Joachim Brudziński.
-Putin po raz kolejny pokazuje, że w relacjach z Unią Europejską stosuje zasadę siły. Tak jak wbrew pierwotnemu stanowisku Parlamentu Europejskiego nie oglądał się na stanowisko Brukseli, tylko realizował wspólnie z Niemcami projekt w sposób oczywiście podtrzymujący monopol Gazpromu w dostarczaniu gazu do Europy Zachodniej. Teraz rozpoczął batalię o dokończenie tego dzieła w postaci kleszczy, nitki South Stream czyli otoczenia Europy od południa ponad głowami tych państw, które próbowały wybić się na energetyczną niezależność i niepodległość – powiedział poseł Joachim Brudziński.Jednym z elementów, który przyczynił się do zintensyfikowania tych prac są próby uniezależniania się od rosyjskiego gazu wskutek odkrycia złóż gazu łupkowego – dodaje poseł Joachim Brudziński.
–Fakt odnalezienia tych źródeł i rozpoczęcia prac na Litwie i w Estonii, ale z drugiej strony wielkie źródła zlokalizowane na terenie Polski to jest to, co na pewno Putinowi i Gazpromowi spędza sen z powiek. Przystąpili do takiego działania, aby poprzez podłączenie tych gazociągów do sieci gazociągów w Europie Zachodniej i nasycenie tego rynku gazem rosyjskim, utrącać możliwości uniezależniania się państw Europy Środkowej, ale również ekspansji. Jeżeli okazałoby się, że nadwyżka gazu łupkowego jest tak duża jak mówią dziś eksperci, to w sposób oczywisty można by tek gaz eksportować do państw Unii Europejskiej – powiedział poseł Joachim Brudziński.RIRM