Rolnicy kontynuują blokadę drogi numer 10.
Rolnicy z województwa zachodniopomorskiego drugi dzień będą blokowali drogę krajową numer 10. Gospodarze protestują wobec braku dialogu z rządem w sprawie wyprzedaży polskiej ziemi tzw. „słupom”. Nie wykluczają zaostrzenia protestu.
Wczoraj gospodarze jeździli jednym pasem drogi między Krąpielą a Wapnicą. Dziś mają blokować krajową 10. przechodząc przez pasy dla pieszych. Wczoraj doszło do incydentu z udziałem policji.
– Nie tędy droga – bronią kraju, bronią ziemi, a wysyła się na nich policjantów z bronią. To jest skandal. Kalemba rozmawia z rolnikami przy pomocy broni gładkolufowej – to przecież jest chore. Nie możemy się doprosić, żeby przyjechali do nas, rozmawiali tak jak ludzie; bo chcemy rozmawiać – to są sprawy bardzo ważne – komentuje Edward Kosmal, przewodniczący Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego Rolników Województwa Zachodniopomorskiego.Protest gospodarzy na Wałach Chrobrego w Szczecinie trwa od 14 stycznia.
Rolnicy podkreślają, że podczas przetargów ziemia trafia w obce ręce.
– Mamy dowody na to, że jedna spółka ma sto spółek córek. Wszystkie one są związane z obrotem ziemią. Robią się machlojki, raport NIK-u to potwierdza, nikt się do tego nie odnosi – cisza. Jest to największa afera Rzeczypospolitej jaka będzie. Ona na pewno wyjdzie wcześniej czy później na jaw. Może nie za tego rządu, ale tak będzie – przewiduje Edward Kosmal.W piątek protestujący przyjadą ciągnikami do Koszalina, na spotkanie z wiceminister rolnictwa Zofią Szalczyk.
RIRM