Rodziny dotknięte ubóstwem energetycznym nie zapłacą za ocieplenie swoich domów

Znane są już szczegóły finansowania rządowego programu termomodernizacji budynków jednorodzinnych. Zgodnie z zapowiedzią, rodziny dotknięte ubóstwem energetycznym nie zapłacą ani złotówki za ocieplenie swoich domów.

Środki będą pochodzić z budżetu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Koszty w 70 proc. pokryje państwo. Pozostałe 30 proc. biorą na siebie samorządy.

Średni koszt termomodernizacji jednego budynku ma wynieść około 53 tys. złotych. W Polsce jest ponad milion gospodarstw wymagających wsparcia. Oznacza to, że na ocieplenie wszystkich trzeba będzie wydać ok. 50 miliardów złotych. Pierwsze przymiarki do tych inwestycji już się rozpoczęły. Prace powinny ruszyć w maju.

Na początku programem pilotażowym objęte zostaną 23 miasta – mówi Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.

– W tych miastach chcielibyśmy sfinansować stuprocentowo ocieplenie domu, wymianę solarki okiennej, wymianę drzwi, a na koniec wymianę kotła – źródła ciepła, na takie, aby obniżyć koszty ogrzewania, poprawić jakość życia, no i wreszcie poprawić jakość powietrza. W tych miastach chcemy to zrobić kompleksowo i stuprocentowo. W pierwszej kolejności musimy jednak zmienić ustawę o termomodernizacji, która pozwoli na wykorzystanie środków. Do końca kwietnia będziemy gotowi z taką nowelizacją. Jednocześnie środki, które premier Mateusz Morawiecki przeznaczył w Funduszu Termomodernizacyjnym i Remontów – 180 mln na ten rok – będą właśnie spożytkowane w tym celu – wskazuje minister Jadwiga Emilewicz.

Termomodernizacja budynków wpisuje się w pilotażowy program STOP SMOG. Docelowo będzie on realizowany w 33 polskich miastach. Chodzi o miejscowości, które Światowa Organizacja Zdrowia umieściła na liście 50 miast w Europie z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Jako pierwsza programem termomodernizacji budynków objęta zostanie gmina Skawina w woj. małopolskim.

RIRM