Rezydenci: Liczymy, że resort zdrowia poprawi zapisy noweli o świadczeniach zdrowotnych

Liczymy na to że Ministerstwo Zdrowia i rząd poprawią zapisy noweli ustawy o świadczeniach zdrowotnych tak, by była zgodna z zawartym porozumieniem – mówi Damian Patecki, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

W ubiegłym tygodniu lekarze rezydenci ocenili, że władze zerwały porozumienie zawarte na początku roku i zapowiedzieli falę protestów. W odpowiedzi na to Minister Zdrowia Łukasz Szumowski wyraził przekonanie, że ustawa przyspieszająca wzrost nakładów na ochronę zdrowia, która została przyjęta przez Sejm 5 lipca, realizuje porozumienie. Zaznaczył, że wzrost płac lekarzy rezydentów będzie obowiązywał od 1 lipca.

Damian Patecki w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja wskazał, że nie chodzi tylko o pieniądze. W ustawie pojawiło się kilka zapisów, o których nie było mowy wcześniej – dodał.

– Takim zapisem było np. odpracowywanie w Polsce po specjalizacji, co do której my się umawialiśmy, że będzie to mało restrykcyjny przepis, który mówi o tym, że lekarz ma pracować w Polsce. Nie podoba mi się doprecyzowanie tego zapisu i obarczanie go dodatkowymi restrykcjami, które naszym zdaniem nie są potrzebne, a stanowią tylko dodatkowy problem. Innym takim problemem jest kwestia lekarzy specjalistów. Pierwotnie specjaliści mieli tylko powstrzymać się od dyżurowania w innych szpitalach tak, żeby mogli skupić się na pracy w jednym miejscu, ale ewentualnie mogli też pracować w poradniach, czy konsultować pacjentów. Ten zapis był dobry, bo nie szkodził paraliżem służby zdrowia tak, jak jest teraz – mówił Damian Patecki.

Lekarze rezydenci protestowali od 2 października 2017 roku, domagając się m.in. wzrostu wynagrodzeń i zwiększenia nakładów na zdrowie.

W lutym podpisali porozumienie z Ministerstwem Zdrowia, które przewidywało m.in. podwyżki dla rezydentów, wzrost nakładów na zdrowie do 6 proc. PKB w 2024 r. i zobowiązanie do dalszego dialogu z przedstawicielami zawodów medycznych.

RIRM