Rezolucja ONZ bez sankcji dla reżimu
Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła jednogłośnie rezolucję wzywającą do zabezpieczenia i usunięcia syryjskiego arsenału chemicznego.
W dokumencie nie ma jednak zapisów o sankcjach, jakie grożą reżimowi Baszara el-Asada za niedostosowanie się do jej wymagań. Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, decyzję organizacji uznał za „historyczną”. Wezwał także syryjskie władze do wprowadzenia w życie zaleceń rezolucji „dokładnie i bez zwłoki”.
Głosowanie liczącej 15 członków Rady Bezpieczeństwa zakończyło tygodnie intensywnych negocjacji dyplomatów z USA i Rosji, i trwający od 2 dwóch i pół roku impas w Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie konfliktu w Syrii, w którym siły rządowe walczą z rebelią. Rezolucja bazuje na porozumieniu zawartym między dwoma mocarstwami w Genewie w połowie września.
Syryjczyk, prof. Bessam Aouil, mówi, że decyzja Rady ONZ nie jest pomocą, jakiej oczekuje naród syryjski. Zakazano broni chemicznej, bez podania ewentualnych sankcji, natomiast nie padł jasny komunikat przeciwko zabijaniu Syryjczyków – zauważa profesor.
– Oczekiwaliśmy, że w ramach rezolucji po ponad 2,5 roku krwawej wojny reżimu będzie mowa nie tylko o broni chemicznej. Reżim nie zabija nas tylko bronią chemiczną. Reżim nas zabija wszystkimi sposobami. Tym samym, tylko ograniczenie do broni chemicznej do zakazu. To nam nic nie daje, dlatego że ta rezolucja w innym kontekście legalizowała ten reżim, czyli reżim jest legalny. Mówi jak gdyby wprost: musisz nam dać broń chemiczną, musisz z nami współpracować, a dalej możesz robić swoje – powiedział prof. Bessam Aouil.
Rezolucja to tak naprawdę porozumienie USA i Rosji, złagodzenie napiętych ostatnio stosunków między tymi krajami – dodaje prof. Być może to mały krok do dalszych działań, na pewno ten etap nie zadawała Syryjczyków, którzy wciąż giną – stwierdził.
– Oczekiwaliśmy jasnej decyzji o powstrzymaniu reżimu od zabijania ludzi. Konflikt pochłonął ponad 150 tys. ofiar. Ponad 200 tys. znajduje się w aresztach i więzieniach. Co ta rezolucja nam daje? De facto nic nie daje. Optymistycznie patrząc być może to może być mały krok do zgody między członkami Rady Bezpieczeństwa – dodaje prof. Bessam Aouil.
Według zapowiedzi na listopad planowana jest konferencja pokojowa dotyczącą konfliktu w Syrii i transformacji politycznej w tym kraju. W Genewie ustalono, że Syria przyjmie inspektorów ONZ ds. broni chemicznej nie później niż w listopadzie tego roku i nie później niż w połowie 2014 roku – całkowicie zniszczy swój arsenał chemiczny.
RIRM