Resort cyfryzacji przygotuje zmiany w megaustawie dot. pomiaru pola elektromagnetycznego
Ministerstwo Cyfryzacji przygotuje zmiany w megaustawie, które mają zlikwidować luki w systemie pomiaru pola elektromagnetycznego.
To odpowiedź na zalecenia Najwyższej Izby Kontroli, która krytycznie oceniła kontrolę promieniowania sieci komórkowych.
Resort projektuje nowelizację ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, nazywanej megaustawą.
Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK, z zadowoleniem przyjął działania ministerstwa. Ma nadzieję, że nowelizacja ustawy zagwarantuje utrzymanie bezpiecznego poziomu promieniowania w otoczeniu stacji bazowych.
Resort zapowiedział, że powstaną jednoznaczne i przejrzyste przepisy powstawania i modernizacji takich miejsc.
– Nasza kontrola pokazała, że organy Inspekcji Ochrony Środowiska oraz Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie są przygotowane organizacyjnie i technicznie do kontroli promieniowania elektromagnetycznego. Ich kompetencje nakładają się, a przepisy nie określają jednoznacznie ich roli w systemie ochrony przed promieniowaniem. Z satysfakcją należy odnotować, że po kontroli Ministerstwo Cyfryzacji zadeklarowało, iż obie inspekcje będą wzmocnione kadrowo oraz zakupią specjalistyczny sprzęt. Przede wszystkim cieszy deklaracja, że badania będą prowadzone nie tylko w godzinach pracy od 8.00 do 16.00 – podkreślił Krzysztof Kwiatkowski.
Resort zapewnił, że badania promieniowania będą prowadzone również wieczorem, gdy jest największe wykorzystanie i ruch w sieci internetowej.
NIK wskazał, że rozwój rynku telefonii komórkowej w Polsce jest niezwykle dynamiczny. W latach 2010-2017 wielkość transmisji danych wzrosła aż 57-krotnie. Wzrosły też liczba i czas połączeń.
RIRM