RE: apel o ochronę mniejszości religijnych w Iraku i Syrii

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zaapelowało o ochronę mniejszości religijnych w Iraku i Syrii.  W rezolucji posłowie wezwali społeczność międzynarodową do natychmiastowej reakcji i zwiększenia pomocy dla uchodźców w Iraku i Syrii. W dokumencie stwierdzono, że sytuacja nie jest już alarmująca, lecz rozpaczliwa i desperacka.

„Dotychczasowa pomoc humanitarna jest żałośnie niewystarczająca” w obliczu bezprecedensowego kryzysu humanitarnego – napisali posłowie.

To słuszna reakcja instytucji europejskiej, ale szkoda, że na tę reakcję trzeba tak długo czekać – mówi ks. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Organizacji „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”.

– Nie żądamy przywilejów dla chrześcijan; żądamy tego, co się należy każdemu człowiekowi; wolności do wyznawania w pokoju swojej wiary, którą od wieków, od pokoleń (ludzie, którzy tam żyją) wyznawali, którzy przez wieki żyli ze swymi sąsiadami muzułmanami. Dzisiaj ci chrześcijanie są wypędzani ze swoich domów, mordowani. Te informacje, dochodzą do całego cywilizowanego świata. Te informacje gdzie kobiety, chrześcijanki są sprzedawane na rynku w Mosulu jako niewolnice za kilkadziesiąt dolarów czy kilkuletnie dziewczynki oddawane czasami jako seksualne niewolnice dla muzułmańskich wojowników. Dziś, kiedy mówimy o prawach człowieka, zwróćmy uwagę, co się dzieje na naszych oczach. Trzeba było czekać tyle miesięcy, żeby cokolwiek zostało uczynione – akcentuje ks. Waldemar Cisło.

Wśród najbardziej zagrożonych społeczności w rezolucji Zgromadzenia Rady Europy wymieniono chrześcijan, jazydów i Kurdów, mordowanych przez terrorystów samozwańczego Państwa Islamskiego.

Szczególne zaniepokojenie – jak wskazano – budzi dołączanie do terrorystów młodych Europejczyków. Zgromadzenie wezwało do zwiększenia wysiłków na rzecz ich zidentyfikowania i zlikwidowania kanałów rekrutacji.

RIRM