Radom: powstanie centrum szkolenia w obsłudze bezzałogowców

Pierwsze w Europie centrum szkolenia w zakresie obsługi bezzałogowych statków powietrznych ma powstać w Radomiu. W planach jest także uruchomienie na radomskim uniwersytecie pierwszych w kraju studiów przygotowujących do pracy fachowców z tej dziedziny.

To wspólne przedsięwzięcie samorządu, biznesu, nauki. W czwartek w Radomiu podpisano w tej sprawie list intencyjny.

Centrum kompetencyjne, które powstanie w Radomiu, ma zająć się m.in. prowadzeniem szkoleń dla operatorów systemów bezzałogowych oraz tworzeniem procedur zapewniających bezpieczeństwo w przestrzeni. Chodzi tu głównie o duże, profesjonalne statki, które mogą operować na dalekich odległościach.

Centrum szkoleniowe ma działać przy lotnisku w Radomiu.

„Mimo że przestrzeń powietrzna nad radomskim lotniskiem ma być wykorzystywana do szkoleń, nie będzie to jednak w żaden sposób kolidowało z podstawową działalnością radomskiego portu lotniczego” – zaznaczył prezydent Radomian Radosław Witkowski.

W projekt zaangażowała się m.in. polska spółka Dynamic Safety Corporation, działająca w obszarze nowych technologii i bezpieczeństwa oraz amerykańska firma JadinTech, która podobne przedsięwzięcie realizowała w USA, a teraz jej doświadczenia mają być wykorzystane na gruncie polskim.

„W Stanach Zjednoczonych polegało to na utworzeniu na kilkudziesięciu lotniskach wspólnej platformy, dzięki czemu można było szkolić ludzi i operować bardzo dużymi statkami powietrznymi bezzałogowymi” – powiedział na czwartkowej konferencji prezes zarządu spółki Dynamic Safety Corporation Tomasz Kwoczak.

„My z kolei tworzymy symulatory, jesteśmy podmiotem, który ma doświadczenie w zakresie operowania rzeczywistością wirtualną” – wyjaśnił szef Dynamic Safety Corporation.

Dodał, że spółka ma plany rozwoju także w innych miastach, m.in. w Gdyni, Zielonej Górze, Mielcu, Rzeszowie czy Bydgoszczy. Jak zaznaczył, firma podpisała listy intencyjne o współpracy z ponad 10 największymi producentami bezzałogowych statków powietrznych na świecie.

Zdaniem Kwoczaka projekt ma szansę powodzenia, bo wiele podmiotów zainteresowanych jest takimi nowoczesnymi rozwiązaniami.

„Nasze technologie wykorzystywane są poprzez armię, ale coraz mocniej zainteresowane są nimi inne służby, głównie podległe ministrowi spraw wewnętrznych” – stwierdził szef Dynamic Safety Corporation.

Poza tym – według niego – centrum szkoleniowe w Polsce bardzo by się przydało, bo obecnie szkolenia w tym zakresie odbywają się w Stanach Zjednoczonych.

W ocenie uczestniczącego w konferencji prasowej wiceprzewodniczącego sejmowej Komisji Obrony Narodowej Wojciecha Skurkiewicza, segment bezzałogowych systemów powietrznych rozwija się bardzo dynamicznie. Zdaniem posła z centrum szkoleniowego, które miałoby powstać w Radomiu, mogłyby korzystać m.in. służby podlegające ministrowi spraw wewnętrznych, np. policja czy straż pożarna.

„Polski rząd bardzo mocno inwestuje w ten segment. Także Polska Grupa Zbrojeniowa i Ministerstwo Obrony Narodowej upatruje wielu możliwości, również biznesowych, w tym obszarze” – stwierdził Skurkiewicz.

Dodał, że służące polskiej armii Centrum Kompetencyjne Systemów Bezzałogowych Statków Powietrznych ma powstać w Bydgoszczy na bazie Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2.

W ocenie koordynatora ds. projektów specjalnych Dynamic Safety Corporation Pawła Witkowskiego, ważnym elementem powodzenia projektu radomskiego ma być przygotowanie specjalistów z zakresu obsługi bezzałogowych statków powietrznych. Stąd też pomysł, by na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu powstał kierunek kształcący fachowców w tej dziedzinie.

Kolejnym ważnym krokiem ma być też utworzenie spółki celowej, która zajmowałaby się realizacją całego projektu. Według zapowiedzi prezydenta miasta do końca pierwszego kwartału 2017 r., ma powstać model biznesowy przedsięwzięcia.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl