R. Winnicki: Potrzebna jest nam jawność zarobków osób działających w administracji publicznej
Polski parlament ma się zebrać w tym tygodniu na dodatkowym posiedzeniu. W środę zaplanowane jest posiedzenie Sejmu a w piątek Eenatu. Posłowie mają przyjąć między innymi projekt dotyczący wynagrodzeń w NBP
Przewiduje on, że prezes banku centralnego opublikuje informację o wysokości wynagrodzenia pracowników NBP z lat 1995-2018 w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie ustawy. Ponadto w myśl przepisów zarząd NBP miałby kształtować wynagrodzenie dla poszczególnych kategorii stanowisk.
Lider Ruchu Narodowego poseł Robert Winnicki ocenił, że potrzebna jest jedna ustawa na temat zarobków we wszystkich instytucjach publicznych.
– Potrzebna jest nam jawność zarobków osób działających w administracji publicznej. Nie tylko w NBP, nie tylko w ministerstwach, nie tylko w Spółkach Skarbu Państwa – wszędzie, gdzie tylko są pieniądze publiczne powinna być jawność zarobków. Powinien być też czytelny mechanizm, w jaki sposób te zarobki są przyznawane, tzn. dla całej sfery publicznej powinien być jeden wskaźnik, np. najniższa krajowa lub średnia krajowa. Zarobki powinny być wykładnikiem, wielokrotnością – dla ministra tyle, dla posła tyle, prezesa NBP tyle itd. Tego nie powinno się załatwiać jedną ustawą dotyczącą jednej instytucji. Trzeba zrobić to dla całej sfery publicznej – podkreślił poseł.
– Niektórym trzeba – na przykład prezydentowi – podnieść pensję. Zarabia on dużo mniej niż bardzo wielu szefów Spółek Skarbu Państwa. Bardzo wielu trzeba jednak poobniżać – wskazał Robert Winnicki.
Projekt nowelizacji ustawy o NBP PiS złożył w Sejmie w połowie ubiegłego tygodnia.
RIRM