R. Telus: Rosyjskie embargo nie będzie tak dotkliwe jak pięć lat temu

Przedłużone przez Rosję embargo na produkty żywnościowe z Unii Europejskiej nie będzie tak dotkliwe dla Polski jak pięć lat temu – ocenił poseł Robert Telus. Wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi odniósł się w ten sposób do dekretu, jaki podpisał Władimir Putin. Prezydent Rosji przedłużył ograniczenia na import żywności do Rosji do 31 grudnia 2020 roku.

Decyzja ma związek z przedłużeniem unijnych sankcji gospodarczych wobec Rosji na kolejne sześć miesięcy. Zniesienie restrykcji Wspólnota uzależnia od pełnej realizacji porozumień mińskich, których Rosja do dziś nie wdrożyła.

Poseł Robert Telus uważa, że rosyjskie embargo nie jest już dla nas tak dotkliwe ze względu na nowe umowy, jakie Polska zawiera z innymi rynkami.

– Podpisanie nowych umów z 30 krajami rozładowało już trochę sytuację. Oczywiście nie jest to informacja radosna, ale nie jest to już tak ciężka sytuacja, jaka miała miejsce pięć lat temu, bo wtedy byliśmy uzależnieni tylko od jednego odbiorcy. Dlatego polityka rządu PiS, by podpisywać umowy z większą ilością odbiorców, jest zabezpieczeniem przed tego typu embargami, jakie przeżyliśmy w 2014 roku – podkreślił Robert Telus.

Po raz pierwszy Moskwa wprowadziła embargo na produkty żywnościowe z UE po nałożeniu na Rosję sankcji w 2014 roku. Restrykcje na ten kraj były odpowiedzią na aneksję Krymu i rosyjską agresję na wschodzie Ukrainy.

RIRM