Przyrodnicy „śledzą” uratowaną rysicę; aktualnie przebywa w Czechach
Rysica Marysia, którą wiosną wypuszczono na wolność w Beskidach, doskonale zaadaptowała się do naturalnego środowiska. Ostatnio powędrowała do Czech – informują obserwujący ją przyrodnicy ze Stowarzyszenia dla Natury Wilk z Twardorzeczki k. Bielska-Białej.
Marysia została odnaleziona w październiku 2017 r. w Węgierskiej Górce. Miała wówczas ok. 5 miesięcy. Była wychudzona i wygłodzona. Po odłowieniu trafiła do ośrodka rehabilitacji „Mysikrólik” w Bielsku-Białej, który pomaga dzikim zwierzętom.
W ciągu kilku miesięcy z ważącego mniej niż 5 kg kocięcia wyrosła zdrowa i ważąca ponad 12 kg kotka. Cały czas utrzymywana była w specjalnej, dobrze osłoniętej wolierze, gdzie dostawała naturalny pokarm. W maju, po kolejnej serii badań weterynaryjnych, przyrodnicy uzyskali pewność, że jest gotowa do powrotu w góry.
Pod koniec maja zwierzę zostało wyposażone w obrożę telemetryczną i wypuszczone w najbardziej zalesionej części Beskidy Śląskiego. Dzięki monitoringowi i fotopułapkom przyrodnicy dowiedzieli się, że rysica skutecznie poluje. Udokumentowali kilka jej posiłków. Były to sarny w różnym wieku. W tym tygodniu Marysia przeszła granicę państwową i obecnie przebywa w czeskiej części Beskidu Śląskiego. Jej najnowsza lokalizacja znajduje się ponad 20 km od miejsca uwolnienia.
Filmową relację z wypuszczenia Marysi na wolność obejrzeć można na kanale stowarzyszenia Wilk na portalu YouTube
Rysie są ssakami drapieżnymi z rodziny kotowatych. Ich populacja w Polsce szacowana jest na ok. 300 osobników. Dorosły ryś może mierzyć od 100 do 150 cm. Wysokość w kłębie sięga 75 cm. Osobniki, z wyjątkiem samic z młodymi, prowadzą samotne życie. Rysie użytkują duże areały, które w górach sięgają 100-140 km kw. W Polsce są pod ścisłą ochroną.
Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” istnieje od 1996 r. Siedzibę ma w Twardorzeczce u stóp Skrzycznego. Zajmuje się ochroną przyrody, a szczególnie działaniami na rzecz ssaków drapieżnych – wilków, rysi, niedźwiedzi, wydr, borsuków i innych gatunków. Jego członkowie prowadzą działalność edukacyjną i badawczą.
PAP/RIRM