Przekop Mierzei Wiślanej
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej cały czas jest w kontakcie z Komisją Europejską w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej. Jeszcze w tym roku mają ruszyć pierwsze prace nad kanałem.
Jeszcze w tym roku zostanie wyłoniony generalny wykonawca przekopu Mierzei Wiślanej. Tuż po wyborze, jesienią, rozpocznie się budowa kanału.
– Przede wszystkim to jest zmiana układu drogowego czyli budowa dwóch mostów zwodzonych oraz węzła komunikacyjnego. Równolegle rozpoczynają się też prace już poprzez wykonanie wykopów i przygotowywanie pod umocowanie, zamocowanie śluzy – wskazuje minister Marek Gróbarczyk.
Budowane będą także falochrony od strony morza i toru podejściowego.
Inwestycja musi uwzględniać określone wytyczne środowiskowe, dlatego rząd cały czas jest w kontakcie z Komisją Europejską.
– Nie ma żadnych podstaw ku temu, by ta inwestycja mogła być z tytułu środowiska zablokowana. Jednak w pełni deklarujemy chęć osiągnięcia kompromisu i te spotkania zgodnie z agendą wcześniej ustaloną odbywają się – podkreśla szef resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Komisja Europejska zwraca szczególną uwagę tylko na jeden etap budowy kanału – pogłębienie rzeki Elbląg.
– Komisja wnosi uwagi co do Natury 2000 – zabezpieczenia elementów fauny i flory. Tu jesteśmy w pełni otwarci na dyskusję, z założeniem, że nie może dojść do jakichkolwiek prób zablokowania tej inwestycji – akcentuje Marek Gróbarczyk.
Kanał na Mierzei Wiślanej, choć jeszcze nie powstał, już niebawem może przynieść pierwsze korzyści. Na miejscu znaleziono złoża bursztynu.
– Szacujemy je w wielkości blisko miliona czy ponad, natomiast jeszcze nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić jednoznacznie, ponieważ cały czas trwają badania i dodatkowe oceny tego złoża. To na pewno zostanie wydobyte – zapewnia minister.
Środki ze sprzedaży surowca trafią do budżetu państwa. Koszt budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną szacuje się na ponad osiemset milionów złotych. Budowa powinna zostać zakończona w 2022 roku.
TV Trwam News/RIRM