Przedterminowe wybory w Stargardzie
Troje kandydatów ubiega się o fotel prezydenta Stargardu. Przedterminowe wybory zaplanowano na 9 kwietnia.
W styczniu bieżącego roku zmarł dotychczasowy włodarz miasta, Sławomir Pajor. Od tego czasu w fotelu prezydenta Stargardu tymczasowo zasiadał Paweł Bakun. Już niedługo będzie on musiał opuścić urząd, bowiem 9 kwietnia odbędą się nowe wybory. Kluczowa dla ich wiarygodności będzie frekwencja – mówi poseł Michał Jach.
– W ten sposób obywatele pokazują, że biorą udział w życiu publicznym, a jednocześnie duża frekwencja powoduje to, że wybrany kandydat czuje, że ma wielkie poparcie społeczne – wskazuje polityk.
Kandydatów na fotel prezydenta miasta jest troje. Platforma Obywatelska stawia na byłą poseł Zofię Ławrynowicz, pracującą obecnie w Młodzieżowym Domu Kultury w Stargardzie. Prawo i Sprawiedliwość chce, aby urząd objął dotychczasowy starosta Ireneusz Rogowski, którego popiera także Polskie Stronnictwo Ludowe. Na poparcie Nowoczesnej i lokalnej „Solidarności” może liczyć Rafał Zając.
Niezależnie od tego, kto uzyska najwięcej głosów, zadań, jakim będzie musiał sprostać nowy prezydent, jest wiele – podkreśla Ireneusz Rogowski, kandydat PiS-u na prezydenta.
– Remont basenu, stadionu. Myślę, że musi przyjść w końcu kolej na nasz amfiteatr, który już od wielu lat na to czeka – mówi Rogowski.
Argumentem najczęściej wymienianym w przypadku kandydata PiS-u, Ireneusza Rogowskiego, są jego kontakty z rządem. Współpraca z ministrami może zagwarantować dalszy rozwój miasta – mówi poseł Michał Jach.
– Może rozmawiać z premierem Morawieckim na temat naszej strefy ekonomicznej, żeby tam powstawały nowe przedsiębiorstwa. Może rozmawiać z ministrem budownictwa, ażeby w naszym mieście jak najszybciej realizowano program Mieszkanie plus. Może też rozmawiać z ministrem sportu, ażeby wyremontować stadion Błękitnych czy boiska szkolne – wskazuje parlamentarzysta.
Tzw. stargardzkie becikowe to flagowa propozycja kandydatki PO Zofii Ławrynowicz. Każde urodzenie bądź adopcja dziecka byłaby tutaj honorowana jednorazowym wsparciem w wysokości 300 zł.
TV Trwam News/RIRM