Prorodzinna Fundacja Mamy i Taty wykluczona z gdańskiego „panelu obywatelskiego”

Prorodzinna Fundacja Mamy i Taty została wykluczona z „Panelu Obywatelskiego” w Gdańsku. W jego ramach w sobotę ma się odbyć debata dotycząca „równego traktowania kobiet i mężczyzn oraz osób LGBT.

Organizatorzy twierdzą, że „Panele Obywatelskie” w Gdańsku to  „sposób na demokratyczne podejmowanie decyzji ws. lokalnej społeczności, regionu lub państwa”. Równocześnie odbierają głos cenionej organizacji, która wspiera polskie rodziny.

Pierwotnie Fundacja uzyskała zgodę, a kiedy padły szczegóły prelekcji organizatorzy nie byli już zainteresowani. Okazało się, że naukowe wystąpienie nie wpisało się w nurt ideologicznego poparcia środowisk dewiacyjnych.

Przedstawiciel Fundacji chciał mówić o „Chrześcijańskiej perspektywie wobec osób LGBT” – tłumaczy Redakcji Informacyjnej Radia Maryja socjolog Marek Grabowski, z Fundacji Mamy i Taty.

– W ostatnim momencie okazało się, że nasz udział nie będzie niestety możliwy, ponieważ zdaniem organizatorów pytaniem nie jest „czy” miasto ma wspierać „rodziny tęczowe” środowisk LGBT, tylko „jak” ma je wspierać. Mamy przygotowane merytoryczne wystąpienie pozbawione elementów emocjonalnych. Wykluczenie nas z dyskusji pokazuje, jaka jest intencja tej debaty. Nie chodzi tutaj o dyskusję, o dobro dzieci, ale o ideologiczny przymus – mówi Marek Grabowski.

Warto zaznaczyć, że wydarzenie jest finansowane ze środków publicznych.

Wcześniej jak podał portal wPolityce.pl organizatorzy zarzucili Fundacji Mamy i Taty, że jej działalność „nie jest związana ze wspieraniem równego traktowania osób LGBT”.

Chodzi o opracowany przez Fundację raport pt. „Strategia polityczna lobby LGTB w Polsce i na świecie” Dokument jest dostępny na stronie internetowej Fundacji.

RIRM