Propozycje Ministerstwa Zdrowia ws. rozwiązań w systemie ratownictwa medycznego
Upaństwowienie ratownictwa medycznego, pozostawienie lekarzy w karetkach, 3-sobowe zespoły ratownictwa i koncentracja dyspozytorni. M.in. takich rozwiązań w systemie ratownictwa chce ministerstwo zdrowia.
Plany resortu przedstawił wczoraj na posiedzeniu sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz.
Ministerstwo Zdrowia pierwotnie chciało zrezygnować ze specjalistycznych zespołów ratownictwa medycznego, w składzie których jest lekarz. Miały zastąpić je zespoły podstawowe składające się z kompetentnych ratowników.
Po konsultacjach resort postanowił pozostawić zespoły specjalistyczne – powiedział wiceminister Marek Tombarkiewicz.
– Jesteśmy cały czas jakby w trakcie rozmów ze środowiskiem. Wsłuchując się w potrzeby chcemy trochę złagodzić pierwotne zapisy, czyli pozostawić zespoły specjalistyczne, zgodnie z aktualnym zapisem ustawy. Od roku 2020 funkcjonowałyby zespoły specjalistyczne. Lekarzem specjalistą medycyny ratunkowej, do tego czasu te zespoły z lekarzami mogłyby funkcjonować na dotychczasowych zasadach, czyli lekarz funkcjonujący w karetce mógłby być tak zwanym lekarzem systemu, a więc lekarzem, który posiada oprócz specjalizacji z medycyny ratunkowej także pięć innych specjalizacji, lub jest po drugim roku specjalizacji. Natomiast chcemy dodać, że po tym drugim roku specjalizacji musi kontynuować szkolenie – poinformował wiceminister Marek Tombarkiewicz.
Polityk zapowiedział też wprowadzenie Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego.
RIRM