Propozycja ministra finansów do programu „Rodzina 500 plus”

Ministerstwo finansów rozważa wprowadzenie obligacji w związku z programem „Rodzina 500 plus”. Ma to być element planu zachęcającego do systematycznych oszczędności. Propozycja ma dotyczyć zwłaszcza lepiej zarabiających rodzin. O sprawie napisał „Dziennik Gazeta Prawna”.

Chodzi o specjalną ofertę obligacji o zapadalności 10 lub 15 lat, z preferencyjnymi warunkami. Byłaby ona kierowana do tych, którzy kupowaliby obligacje za pieniądze z rządowego programu.

Według ministerstwa, inwestowane w ten sposób pieniądze mogłyby w przyszłości zostać przeznaczone np. na edukację dzieci.

To ciekawa propozycja, która wymaga odpowiedniego przygotowania – mówi poseł Janusz Szewczak, ekonomista.

 – Oczywiście zbyt wielu tych zamożnych Polaków nie ma, którzy mogą oszczędzać i to dużo oszczędzać. Ponad 50 proc. Polaków nie posiada żadnych oszczędności, ale ci, którzy je mają rzeczywiście powinni być preferowani, jako te podmioty krajowe, które nabywają tego typu obligacje. W większości krajów nawet bardziej zadłużonych od Polski obligacje są w posiadaniu głównie krajowych podmiotów gospodarczych i osób fizycznych, a nie zagranicznych banków. Dobry pomysł, wymagający jeszcze na pewno odpowiedniego przygotowania, oprzyrządowania. Ci, którzy mają nadmiar gotówki, powinni na tym w jakiś sensowny sposób zarabiać – twierdzi poseł Janusz Szewczak, ekonomista.

Na razie nie są znane szczegóły oferty. Prawdopodobnie oprocentowanie obligacji będzie zmienne, uzależnione m.in. od inflacji, ewentualnie odsetki będą okresowo waloryzowane.

Aby wprowadzić rozwiązanie, potrzebny będzie system sprawdzający czy osoba jest beneficjentem programu „Rodzina 500 Plus”. Rozmowy w tej sprawie już się toczą pomiędzy PKO BP, resortami finansów i rodziny.

RIRM