Prokuratura zapowiada ekshumacje ofiar tragedii smoleńskiej
Prokuratorzy zajmujący się śledztwem ws. katastrofy smoleńskiej zapowiadają ekshumacje ofiar. Wskazują, że podczas sekcji zwłok doszło do nieprawidłowości.
Marek Pasionek, który stoi na czele prokuratorów zajmujących się śledztwem, zaznaczył wczoraj, że w obecnej sytuacji nie ma innej możliwości i ekshumacje trzeba przeprowadzić. Mają je poprzedzić jeszcze spotkania z rodzinami, ale ostateczna decyzja i tak będzie należała do prokuratorów.
Andrzej Melak, którego brat zginął pod Smoleńskiem mówi, że przyjmuje tę decyzję ze zrozumieniem.
– Ja to rozumiem, aprobuję. To nie jest łaska dla rodzin, nie jest to czymś, co lekko im przyjdzie przeżyć. Ale myślę, że większość rozumie potrzebę takiego rodzaju badań po to, by być pewnym, co było przyczyną, jeżeli oczywiście uda się wyciągnąć istotne informacje z tego, co w ciałach naszych bliskich się jeszcze znajdzie – mówi Andrzej Melak.
Prokuratura szuka teraz biegłych, którzy zajmą się ekshumacją prawie 90 ofiar.
RIRM