Prokuratura wznawia śledztwo ws. rzeczy śp. Tomasza Merty

Prokuratura wznawia śledztwo w sprawie kradzieży i zniszczenia rzeczy Tomasza Merty. Warszawska prokuratura okręgowa uwzględniła zażalenie, jakie w imieniu wdowy Magdaleny Pietrzak-Merty złożył jej pełnomocnik mec. Bartosz Kownacki.

Dotyczy ono wcześniejszej decyzji śledczych, którzy w maju umorzyli postępowanie.  Chodziło o przywłaszczenie złotej obrączki i zegarka Tomasza Merty oraz złotego sygnetu Wojciecha Seweryna. W ramach tego samego postępowania, wobec braku znamion czynu zabronionego, umorzono też wątek dotyczący uszkodzenia dowodu osobistego Merty.

– Te kwestie były badane najpierw oddzielnie, później prokuratura połączyła je we wspólną sprawę. Materiał dowodowy wskazywał, że przynajmniej rzeczy Tomasza Merty można rozpatrywać w jednym postępowaniu, i że tak naprawdę do zaginięcia, zniszczenia i być może kradzieży doszło w toku zaniedbań Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Teraz zobaczymy co zrobi prokuratura. Postępowanie dotyczyło również kwestii skradzionego zegarka pana Tomasza Merty, przy którym prokuratura uznała, że brak jest dowodów na popełnienie tego rodzaju przestępstwa. Zadaję więc publicznie pytania: jak to możliwe, że prokuratura uznaje, iż w sprawie katastrofy smoleńskiej, gdzie zginęło kilkadziesiąt zegarków, nie doszło do ich kradzieży? – pytał Bartosz Kownacki.

Mec. Bartosz Kownacki dodał, że wznowienie śledztwa jest sukcesem, co nie zmienia faktu, że po raz kolejny prokuratura potraktowała sprawę pobieżnie.

– Nie przeprowadza wszystkich dowodów dość wnikliwie i tym samym nie możemy dojść do prawdy. Trzeba pamiętać, że to już trzy lata od katastrofy. Wiele dowodów zostało zatartych, wiele materiałów dowodowych zniszczono, no i nonszalancja, czyli umarzanie śledztw, niepotrzebne wydłużanie o kolejne miesiące. To jest szkodliwe, tym bardziej w tej sprawie, gdzie jak pokazały materiały dowodowe czas miał duże znaczenie. Gdyby MSZ od samego początku nie ukrywał pewnych informacji, nie zatajał, to być może nie doszłoby w ogóle do postępowania karnego. Mam nadzieję, że prokuratura po wznowieniu postępowania ustali winnych – dodał Bartosz Kownacki.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl