Prokuratura lepiej zajmie się błędami lekarskimi
Prokuratorzy przeszli właśnie pierwsze w tym roku szkolenie dotyczące m.in. taktyki prowadzenia „medycznych” śledztw. Źle wykonane zabiegi, zakażenia i nietrafne diagnozy – to tylko niektóre z zaniedbań w leczeniu, na jakie pacjenci skarżą się do prokuratury – pisze dziennik „Rzeczpospolita”.
„Spośród 3,4 tys. śledztw dotyczących błędów medycznych, jakie w 2015 r. prowadziły wszystkie prokuratury w kraju, tylko 4 proc. zakończyło się aktem oskarżenia lub wnioskiem o ukaranie” – informuje gazeta, powołując się na dane Prokuratury Krajowej. Teraz jednak takie sprawy mają być badane sprawniej i wnikliwiej.
Poseł Joanna Kopcińska, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia, zwraca uwagę, że szkolenia te są o tyle dobre, o ile faktycznie przyczynią się do sprawniejszego badania spraw zaniedbań w lecznictwie.
– Lepiej, żeby błędów medycznych nie było, jednak jeśli one się zdarzą, to pacjenci czy ich rodziny i tak dochodzą swoich praw i zgłaszają takie sprawy. Są stowarzyszenia, które zajmują się ochroną praw pacjenta i to głównie ich głos został tutaj wysłuchany. Stąd szkolenia prokuratorów. (…) Myślę, że sprawy medyczne są bardzo trudne i skomplikowane. Tu nie można powiedzieć, że „dwa i dwa daje cztery”. Trzeba naprawdę wysokiej i specjalistycznej wiedzy. Jeżeli ma to pomóc w tym, żeby te sprawy były rozpatrywane szybciej i z większą wiedzą, to ma to temu służyć – mówi Joanna Kopcińska.
Pierwsze jednostki powstały już w prokuraturach regionalnych w Warszawie, Katowicach, Krakowie i Lublinie.
Z kolei w Łodzi, Gdańsku, Szczecinie, Wrocławiu, Rzeszowie, Białymstoku i Poznaniu błędami w leczeniu zajmą się wyznaczeni koordynatorzy. Śledztwa dotyczące lżejszych przypadków poprowadzą prokuratury okręgowe.
RIRM