Prokuratura bada sprawę przetargu na śmieci w Warszawie
Prokuratura rozpoczyna postępowanie sprawdzające ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydent stolicy Hannę Gronkiewicz – Waltz przy przetargu na odbiór śmieci w Warszawie. W ciągu miesiąca warszawskie organy ścigania podejmą decyzję czy wszcząć śledztwo.
Prokuraturę zawiadomił radny PiS w Warszawie Maciej Wąsik. Jego zdaniem, prezydent stolicy mogła nie dopełnić obowiązków w związku z przygotowaniami do wejścia w życie ustawy śmieciowej. Radny podkreśla, że przy organizacji przetargu, faworyzowana miała być jedna firma – Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania.
– To jest normalna procedura. Po złożeniu zawiadomienia zaczyna się postępowanie sprawdzające. Mam nadzieję, że w wyniku tego postępowania sprawdzającego, prokuratura rozpocznie śledztwo w którym przeprowadzi szereg czynności, które doprowadzą do ustalenia stanu faktycznego. W mojej opinii przetarg mógł być ustawiony i należy to ścigać karnie – powiedział radny Maciej Wąsik.
Warto przypomnieć, że zastrzeżenia te podzieliła także na początku czerwca Krajowa Izba Odwoławcza. Nowy system naliczania opłat za nieczystości ruszy w stolicy najwcześniej na początku 2014 r.
Mieszkańcy nadal nie wiedzą ile będą płacić za odpady. Nie wiedzą tego także radni, którzy otrzymali już od prezydent projekt uchwały o nowych stawkach za wywóz śmieci. Dziś po południu ma on być rozpatrywany na posiedzeniu rady miasta.
– Projekt uchwały wygląda tak, jak normalny projekt, oprócz tego że tam gdzie powinno się wpisać stawki, czyli kwoty za konkretną usługę, są trzy kropki. Najśmieszniejsze jest to, że projekt posiada opinię skarbnika miasta stołecznego Warszawy. Ta opinia jest pozytywna. Jest napisane, że projekt ma neutralny skutek na budżet miasta. To jest kuriozalna sytuacja. Prawdopodobnie dzisiaj na sesji radni dowiedzą się jakie będą stawki. Będą musieli od razu podejmować decyzję, czy się zgadzają, czy nie – dodał radny PiS w Warszawie, Maciej Wąsik.
Wypowiedź radnego Macieja Wąsika:
RIRM