Program MdM dyskryminuje rodziny
Rządowy program MdM dyskryminuje małżeństwa i rodziny wielodzietne – wynika z analizy Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Eksperci wskazują, że program preferuje osoby samotne bądź żyjące w konkubinacie. O sprawie napisał dziś „Nasz Dziennik”.
Po dopłaty zgłaszają się wyłącznie małżeństwa bezdzietne bądź tylko z jednym dzieckiem. A rodziny z czworgiem lub większą ilością dzieci dostają znacznie mniejsze wsparcie, niż te liczące od jednego do trójki potomstwa.
Projekt jest niekonstytucyjny i w bezprecedensowy sposób dyskryminujący rodziny wielodzietne – mówił Tymoteusz Zych, z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
– Rządowy program budzi poważne wątpliwości na gruncie zgodności z konstytucją. Właściwie jest on przede wszystkim nastawiony na wsparcie deweloperów i podwyższenie linii kredytowej w bankach. Małżeństwa wielodzietne mają poważne problemy z uzyskaniem zdolności kredytowej, która jest niezbędna do zakupu mieszkań. Tymczasem uzyskanie kredytu jest warunkiem dofinansowania ze strony państwa. Co więcej, o ile osoba samotna dostaje 10 proc. wsparcia, które może stanowić wkład własny na mieszkanie, to małżeństwo nie dostaje dwa razy więcej pieniędzy, tylko również 10 proc. Można tu mówić o wyraźnej dyskryminacji małżeństw na korzyść związków nieformalnych – podkreślił Tymoteusz Zych.Zgodnie z obietnicami byłego już premiera Donalda Tuska, program Mieszkanie dla Młodych miał wspierać rodziny z dziećmi. Z programu mogą skorzystać osoby, które nie ukończyły 35 roku życia. Mogą one zakupić mieszkanie na rynku pierwotnym. Pomoc państwa polega natomiast na dofinansowaniu wkładu własnego oraz spłacie części kredytu.
RIRM