Prof. Ryba: Timmermans krytykuje wszystkie kraje, które chciałyby prowadzić niezależną politykę
Profesor Mieczysław Ryba odniósł się do zarzutów Komisji Europejskiej przeciwko Węgrom, którzy wprowadzili prawo ograniczające działalność uczelni wyższych. Jak wiadomo, chodzi o sprawę Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego, finansowanego przez Georga Sorosa. Wykładowca WSKSiM oraz KUL był gościem „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Jak zaznaczał historyk, George Soros od dawna finansował kontrowersyjne przedsięwzięcia, m.in multikulturalizm, feminizm, czy organizacje LGBT.
– Wszystko wiąże się z Uniwersytetem Środkowoeuropejskim, finansowanym i prowadzonym (w pewnym sensie) przez Georga Sorosa, który to – finansista i filantrop – jest bardzo mocno zaangażowany w procesy globalizacyjne, jak i również jego fundacja była zaangażowana w kwestię imigrantów, on promował idee multikulturalną. Jest on przeciwnikiem i krytykiem rządów na Węgrzech czy też w Polsce – co niejednokrotnie deklarował(…). Kiedy przyjrzymy się tym trendom, które wspiera, czyli bardzo mocno „zlewicowane” organizacje feministyczne, czy też związane z „tęczową flagą”. To jest promocja rewolucji kulturalnej i bardzo silne wspieranie tendencji centralistycznych – ocenił prof. Mieczysław Ryba.
Gość Radia Maryja zauważył, że Komisja Europejska stoi murem za globalistycznymi tendencjami.
– Timmermans, który zasłynął bardzo mocno z ataku na Polskę(…) dzisiaj z równą mocą atakuje Viktora Orbana i porządek polityczny, który jest na Węgrzech(…). Spór wcale nie jest partykularny, dotyczący tych konkretów, spór jest bardziej fundamentalny(…). Wsparcie tendencji globalistycznych (a George Soros jest bezwzględnie tego reprezentantem), które to tendencje mieszczą się w kategorii tzw. wysokich finansów, a zarazem popierania ideologii multikulturalizmu(…). Komisja Europejska, czy biurokracja Europejska staje za każdym razem po stronie tego, co globalistyczne – wyjaśnił.
Wizja globalistyczna doprowadziła do wielu kryzysów. Teraz to pęka – akcentował prof. Mieczysław Ryba.
– Pamiętajmy, że za finansistami idzie pewna wizja, skorzystali oni na procesie swobodnej gry giełdowej, a zarazem procesie globalizacji. Ta wizja, którą później prezentowali wewnątrz, absolutnie się pokrywała(…). Pamiętajmy co się dzieje na świecie, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych czy we Francji, jak to wszystko pęka. Ten świat powoli mija, odchodzi do lamusa, gdyż dużo zrewolucjonizował w świecie (szczególnie w świecie zachodu), ale zarazem doprowadziło to do gigantycznych kryzysów. Czyli kryzysu finansowego, multikulturalnego (związanego z imigrantami). To pęka na naszych oczach i to odchodzi, a zarazem walka się toczy – mówił historyk.
Całą rozmowę z prof. Mieczysławem Rybą z „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj]
RIRM