Prof. Z. Krasnodębski: Tekst w „FAS” jest niesprawiedliwy i krzywdzący

Komentarz, który ukazał się w niedzielnym wydaniu „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAS”), zarzucający polskiej prawicy „elementarny brak szacunku” dla przeciwników, jest niesprawiedliwy i krzywdzący – ocenił europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Komentując spór o przyjętą przez PE rezolucję dotyczącą sytuacji w Polsce, niemiecka gazeta zarzuciła rządowi w Warszawie „przekraczanie granic przyzwoitości”. Autor tekstu „Polska demokracja” Reinhard Veser zaznaczył, że polscy eurodeputowani, którzy poparli rezolucję PE krytyczną wobec polskiego rządu, zostali przez polską prawicę nazwani „zdrajcami” i „kolaborantami”, tak jakby „przeszli na stronę wrogich mocarstw, które chcą Polskę zniewolić”.

„Jestem ciekaw, co by było, gdyby europosłowie z Niemiec występowali za odebraniem głosu swojemu krajowi, za sankcjami, w związku z licznymi skandalami, które wstrząsają RFN – od globalnego oszustwa Volkswagena, koncernu kontrolowanego przez rząd Dolnej Saksonii, poprzez pranie brudnych pieniędzy przez Deutshe Bank, czy aferę podsłuchową, gdy okazało się, że służby niemieckie podsłuchiwały (byłego) prezydenta Francji (Francois Hollande’a)” – powiedział PAP Zdzisław Krasnodębski.

Jak zaznaczył, z tych wszystkich faktów można by zbudować narrację, która by dla Niemiec nie była pochlebna, ale nie byłaby też adekwatna do tego, w jakim stanie jest dziś ten kraj. Zdaniem prof. Krasnodębskiego, taki właśnie mechanizm stosowany jest wobec naszego kraju – z różnych faktów mniej lub bardziej wyolbrzymionych buduje się narrację przeciwko Polsce.

Polityk PiS uważa, że polscy europosłowie opozycji w przeciwieństwie do – jak to ujął – „sfanatyzowanych członków PE, czy takich, którzy świadomie używają tych oskarżeń jako narzędzia przeciw Polsce”, dokładnie wiedzą, jaka jest naprawdę sytuacja w kraju.

„To wszystko jest wyolbrzymione, nie było marszu 60 tys. faszystów w Polsce, itd. W związku z tym taka, a nie inna jest ocena europosłów, którzy głosowali za rezolucją. Nie myślę, żeby w analogicznej sytuacji ocena europosłów niemieckich przez ich kolegów była inna” – ocenił prof. Krasnodębski.

I zaznaczył, że z tego powodu tekst Vesera jest niesprawiedliwy i krzywdzący, ponieważ można oczywiście toczyć pewien spór polityczny w rozsądnych ramach, opozycja ma prawo krytykować rząd, natomiast przedstawianie nieprawdziwego obrazu w PE, czy popieranie rezolucji zmierzającej do sankcji, jest całkowicie niedopuszczalne.

„Działanie europosłów opozycji, zwłaszcza tej szóstki, która zagłosowała wbrew zaleceniom swojej partii za tą rezolucją, zasługuje na potępienie. Nie myślę, że jakikolwiek polityk niemiecki w podobnej sytuacji nie zachowywał się równie stanowczo jak my” – zaznaczył eurodeputowany.

PE przyjął w środę rezolucję wzywającą polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności. PE wyraził m.in. zaniepokojenie proponowanymi zmianami w przepisach, które dotyczą polskiego sądownictwa, które „mogą strukturalnie zagrozić niezawisłości sądów i osłabić praworządność w Polsce”. W dokumencie znalazł się też apel PE do polskiego rządu, by potępił „ksenofobiczny i faszystowski” Marsz Niepodległości.

Parlament Europejski, przyjmując dokument, dał mandat Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych PE do opracowania specjalnego sprawozdania dotyczącego Polski. W ten sposób będzie mógł na sesji plenarnej przyjąć sprawozdanie komisji, wzywając tym samym Radę UE do podjęcia działań przewidzianych przez art. 7 ust. 1 Traktatu o UE.

Decyzją kierownictwa delegacji PO europosłowie tego ugrupowania mieli się wstrzymać od głosowania nad tą rezolucją. Sześcioro deputowanych zagłosowało jednak „za” wskazując, że to narzędzie presji na rząd. Byli to: Michał Boni, Danuta Huebner, Danuta Jazłowiecka, Barbara Kudrycka, Julia Pitera i Różna Thun. PO ma rozmawiać o konsekwencjach wobec tych eurodeputowanych.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl