Prof. Jan Szyszko w Luksemburgu: Polska działa zgodnie z prawem ws. Puszczy Białowieskiej

Polska w sprawie Puszczy Białowieskiej działa zgodnie z prawem – przekonywał przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu minister środowiska prof. Jan Szyszko. Rząd czeka na wyrok w tej sprawie. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska postąpi zgodnie z decyzją Trybunału.

Komisja Europejska powtórzyła dziś swoje oskarżenia pod adresem Polski, przekonując, że działania ochronne prowadzone w Puszczy Białowieskiej są gorsze niż plaga kornika drukarza. Unijna urzędniczka pochodząca z Polski, Katarzyna Hermann, stwierdziła nawet, że owad jest pożyteczny dla lasu.

– Ta pani nie wie, co to jest gradacja kornika drukarza. Nie potrafi tego odróżnić. Mówi, że od zawsze kornik był w Puszczy. Oczywiście, ale zawsze był pod kontrolą – podkreślał Mieczysław Gmiter ze Społecznego Ruchu Obrońców Puszczy Białowieskiej [więcej].

Wraz z innymi mieszkańcami Hajnówki oraz okolic uczestniczył on dziś w rozprawie w Luksemburgu, przypominając o roli lokalnej społeczności w kształtowaniu puszczy.

– Nasi ojcowie zawsze dbali o tę puszczę. O to, żeby ona była zielona i dostojna. Pomagaliśmy zawsze leśnikom i zawszę o tę puszczę dbaliśmy – dodał Mieczysław Gmiter.

Trybunał wysłuchał dziś argumentacji Komisji Europejskiej oraz strony Polskiej, którą reprezentował minister środowiska wraz z prawnikami, naukowcami i leśnikami.

20 lutego przyszłego roku Rzecznik Generalny Trybunału wyda opinię. To na jej podstawie zapadnie ostateczny wyrok. Prof. Jan Szyszko przekonuje, że Polska nie złamała prawa unijnego.

– Polska w 100 proc. respektuje prawo Unii Europejskiej. Nie tylko respektuje to prawo, ale również to prawo implementuje. Mogę powiedzieć, że w tej chwili czekamy tylko na jedną rzecz: opinię i wyrok TSUE w sprawie Puszczy Białowieskiej – akcentował minister.

Strategię działania Polski ws. sporu dotyczącego Puszczy Białowieskiej w expose nakreślił premier Mateusz Morawiecki. Nowy szef rządu pochwalił leśników.

– Ich działania w puszczy miały na celu jej ochronę. Chcemy również wierzyć, że unijne instytucje także miały na celu dbałość o polską przyrodę. Ale ponieważ szanujemy postanowienia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, to postąpimy zgodnie z jego wyrokiem – oznajmił szef rządu.

Dzisiejsza rozprawa odbywała się za zamkniętymi drzwiami, podobnie, jak poprzednie.

TV Trwam News/RIRM

drukuj