Problemy z janosikowym

Propozycje rządu ws. tzw. janosikowego nie rozwiążą problemów Mazowsza – alarmują mazowieccy samorządowcy. Zapowiadają, że pomóc może  przygotowany przez nich projekt zmian w prawie.

Tzw. janosikowe to rodzaj subwencji, czyli przekazywanie przez bogatsze samorządy części dochodów na rzecz tych biedniejszych. Trybunał Konstytucyjny w bieżącym roku orzekł, że przepisy te są niezgodne z konstytucją, gdyż nie gwarantują województwom zachowania istotnej części dochodów dla realizacji zadań własnych.

Rząd przyjął projekt zmian, który przewiduje m.in. zmianę progów, od których bogatsze województwa będą zobowiązane do opłat do budżetu państwa, jak i maksymalną wysokość wnoszonych opłat.

Według samorządowców, w projekcie są liczne błędy i nie realizuje on wyroku TK. Poseł Arkadiusz Czartoryski, były wicemarszałek woj. mazowieckiego mówił, że rząd przez siedem lat nic nie zrobił by pomóc Mazowszu, a teraz przed wyborami pozoruje działania.

– Mamy w tej chwili około 1,8 mld zł zadłużenia. Jest to istotne obciążenie dla samorządu województwa mazowieckiego, które do 2039 roku miało być spłacone. Każda propozycja rządowa powinna brać pod uwagę oczywiście bardzo istotne zadłużenie województwa na ten moment i bardzo wysokie odsetki, które w tej chwili województwo musi zapłacić. Zdolności finansowe województwa mazowieckiego na przyszłe lata, jeżeli chodzi o janosikowe, są bardzo niskie. Propozycja 20 czy 25 proc. jest propozycją, która miałaby być odcinana od dochodu województwa na rzecz janosikowego. Są to wszystko propozycje oscylujące na około 500 mln złotych – powiedział Arkadiusz Czartoryski.

Projekt mazowieckich samorządowców przewiduje m.in. by zabierane było mniej niż 20 proc. dochodów na rzecz janosikowego, próg odcinający wynoszący 25 proc. dochodów, zmianę wyliczania janosikowego, tak aby nie opierało się to na danych sprzed dwóch lat.

Samorządowcy chcą też umorzenia pożyczki, którą w 2014 r. otrzymało Mazowsze z resortu finansów na spłatę tegorocznego janosikowego.

RIRM