Prezydent Ukrainy: Sytuacja z dostawami gazu stabilna
Sytuacja związana z dostawami gazu dla odbiorców na Ukrainie i jego tranzytem z Rosji do państw Europy Zachodniej została w pełni ustabilizowana – oświadczył w niedzielę prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.
„Sytuacja z dostawami gazu jest stabilna. Mamy go wystarczająco dużo w zbiornikach podziemnych, gaz z własnego wydobycia i z importu. Poważnie wzrosły dostawy z Polski, Słowacji i Węgier. Deficyt został całkowicie pokryty” – napisał prezydent Poroszenko na Twitterze.
W ostatnich dniach Rosja poinformowała o zmniejszeniu ciśnienia w gazociągach biegnących przez terytorium Ukrainy, którymi dostarczany jest surowiec do Europy. Gazprom oświadczył również, że od początku marca nie będzie dostarczał błękitnego paliwa do tego kraju pomimo zawartych umów wstępnych.
W związku z zaistniałą sytuacją władze w Kijowie wprowadziły wczoraj ograniczenia w spożyciu tego surowca i zaapelowały do społeczeństwa o obniżenie temperatury w domach. Rosja od lat wykorzystuje gaz do swoich rozgrywek politycznych. W tym czasie Polska podejmuje działania mające na celu dywersyfikację dostaw surowca.
Poseł PiS Adam Abramowicz zauważa, że już teraz Rosja nie może wykorzystywać gazu jako środka do wywierania nacisków na nasz kraj.
– Działania, które przeprowadziliśmy już teraz, uniezależniają nas od takiego szantażu. Pokazuje to, że mieliśmy rację – że jeszcze trochę poczekalibyśmy z gazem skroplonym i tymi połączeniami gazociągów z sieciami zachodnimi (…), to bylibyśmy podatni na takie działania, jak teraz ma problem Ukraina – wskazuje poseł.
W związku z działaniami Rosjan Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało o podpisaniu kontraktów na pilne dostawy gazu na Ukrainę. Wolumen dostaw to ponad 60 mln metrów sześciennych.
Do naszych wschodnich sąsiadów gaz dostarczyły również Słowacja i Węgry, co pozwoliło na ustabilizowanie sytuacji.
RIRM