Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą ułatwienia dla firm rozpoczynających produkcję żywności na niewielką skalę
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wprowadzającą ułatwienia dla firm rozpoczynających produkcję żywności na niewielką skalę. Na zmianach mają skorzystać rolnicy i mali, lokalni przedsiębiorcy. Mowa nowelizacji ustaw: o produktach pochodzenia zwierzęcego oraz o bezpieczeństwie żywności i żywienia.
Wprowadzono ułatwienia w zakresie procedur administracyjnych przy rozpoczynaniu działalności przez podmioty produkujące żywność na niewielką skalę. Zrezygnowano m.in. z obowiązku zatwierdzenia projektu technologicznego zakładu, a to zmniejszy liczbę wymaganych dokumentów i skróci czas na załatwienie sprawy.
Beneficjentami zmian będą rolnicy oraz przedsiębiorcy planujący sprzedaż żywności – bezpośrednio lub prowadzący działalność marginalną, lokalną.
To odpowiedź na jeden z ich postulatów – powiedział poseł PiS Robert Telus, przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa. To skróci tzw. drogę „od pola do stołu”.
– Musimy wprowadzać takie uregulowania prawne, żeby każdy rolnik mógł obchodzić pośredników. Do tej pory było tak, że to pośrednik narzucał ceny. Przykładem bijącym na alarm jest ziemniak, który w sieradzkim kosztuje 20-40 gr, a ten sam ziemniak w supermarkecie, sprowadzany przez koncerny, kosztuje 2,20-2,40 zł. Na tym nie zarabiał rolnik, który się napracował, ale pośrednik. Trzeba dać takie uregulowania prawne, żeby rolnik mógł jak najłatwiej wejść w przetwórstwo i sprzedawać swoje produkty – zaznaczył Robert Telus.
Projektodawcy podkreślają, że ustawa nie zmienia istniejących regulacji ws. nadzoru oraz urzędowych kontroli i innych przepisów w zakresie wymagań sanitarnych i weterynaryjnych. Chodzi o kontrolę miejsc wytwarzania żywności i produktów.
Ustawa wejdzie w życie z 1 stycznia przyszłego roku.
RIRM