Prezydent podejmie decyzję ws. noweli prawa o sądach

Prezydent ma podjąć dziś decyzję ws. nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych. Środowiska prawników i sędziów apelowały o niepodpisywanie jej i najprawdopodobniej pod wpływem tych opinii Bronisław Komorowski zdecyduje o skierowaniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego.

Sędziowie z Krajowej Rady Sądownictwa zgłaszali zastrzeżenia do zapisu ustawy dotyczącego informatyzacji sądów. Wskazywali, że daje on zbyt duże uprawnieninia ministrowi sprawiedliwości. Dzięki niemu, za pomocą systemu teleinformatycznego będzie on mógł zapoznawać się z informacjami z postępowań sądowych.

Ze stanowiskiem Krajowej Rady Sądowniczej nie zgadza się poseł prof. Krystyna Pawłowicz będąca członkiem tego gremium. Konstytucjonalistka podkreśla, że wgląd ministra w akta spraw nie narusza niezawisłości sędziów.

– Chodzi tutaj nie o wgląd w trakcie prowadzenia sprawy – i nikt tutaj nawet takiego pomysłu by nie miał – natomiast sam wgląd nie jest w moim przekonaniu niczym złym. Skoro mają wgląd w akta sprawy np. dziennikarze – mogą przyjść, poprosić i badają jakieś sprawy – to ja nie rozumiem, dlaczego akurat minister niemiałby prawa wglądu. Myślę, że nie może być wartością najwyższą i samą w sobie totalny brak wglądu w działalność i możliwość oceny – nawet publicznej – czy coś dobrze działa czy źle. Być może przy tej okazji wyszłyby na wierzch jakieś błędy, które przecież każdy popełnia – powiedziała prof. Krystyna Pawłowicz.

Ewentualne skierowanie nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych do Trybunału będzie ściśle wynikało z trwającej kampanii wyborczej – mówi poseł Stanisław Piotrowicz.

– Można to postrzegać w kategoriach próby przypodobania się środowisku sędziowskiemu, a rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego nastąpi już po kampanii wyborczej – ocenia polityk.

Przypomnijmy, że prezydent ma możliwość podpisania ustawy, zawetowania jej lub skierowania do Trybunału Konstytucyjnego.

RIRM