Prezydent obraża światowej sławy ekspertów
To kolejna próba dezawuowania pracy parlamentarnego zespołu wyjaśniającego przyczyny katastrofy smoleńskiej – powiedział wiceprzewodniczący poseł Stanisław Piotrowicz.
Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości stwierdził w jednej ze stacji telewizyjnych, że przekonanie wielu osób o zamachu jest kwestią wiary nie racjonalnych argumentów.
Z kolei Maciej Lasek, wiceszef komisji Jerzego Millera powiedział, że katastrofa w Smoleńsku nie była skomplikowana i należy dementować hipotezy, które są oparte na wyrwanych zdaniach lub przeinaczonych faktach.
Kilka dni wcześniej prezydent Bronisław Komorowski, mówił o potrzebie walki z teoriami szalonych głów, a ekspertów zespołu parlamentarnego, nazwał „ekspertami od nie wiadomo czego”. To płytkie i jednostronne wypowiedzi – mówi poseł Stanisław Piotrowicz.
– Jeżeli dla kogoś sprawa katastrofy smoleńskiej jest jednym z najprostszych wydarzeń. Jeżeli dla pana prezydenta Bronisława Komorowskiego przyczyny katastrofy smoleńskiej są „do bólu proste” – jak to się wypowiadał – to myślę, że to świadczy o stanie umysłu tych panów o bardzo wąskich horyzontach myślowych. Nikt nigdy o żadnej katastrofie; najdrobniejszej w świecie nie wypowiadał się w takich kategoriach, jak ci dwaj panowie – pan prezydent i pan Lasek. Widać taka jest potrzeba, taka jest narracja – powiedział poseł Stanisław Piotrowicz.Poseł Stanisław Piotrowicz dodał, że wypowiedzi wymierzone w działania parlamentarnego zespołu to kolejna próba dezawuowania jego pracy.
– Zrobiono wszystko, żeby Polaków zniechęcić w dociekaniu do prawdy, żeby każdemu, który docieka do prawdy przylepić łatkę „oszołoma”, że to są wymysły chorych głów. To są tylko słowa, które mają zdezawuować; które maja obrażać. Natomiast nie zawierają w sobie żadnej głębszej refleksji. Zespół parlamentarny jest nastawiony na ustalanie faktów, a nie na komentowanie pewnych niesprawdzonych zdarzeń. Stąd propozycja jest taka – proszę bardzo – niech eksperci zespołu Millera przystąpią do konfrontacji w ustaleniach – powiedział poseł Stanisław Piotrowicz.Poseł Antonii Macierewicz, szef parlamentarnego zespołu wyjaśniającego tragedię smoleńską zapowiedział, że takie spotkanie ekspertów obu zespołów mogłoby się odbyć na początku przyszłego roku.
RIRM