Premier: zakup samolotów dla VIP-ów nie naruszył prawa
Zakup średnich samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie nie jest łatwy; nie ma tutaj naruszenia prawa, mam nadzieję, że kontrakt zostanie sfinalizowany bez przeszkód – powiedziała dziś premier Beata Szydło o podpisanej w piątek umowie z Boeingiem.
Premier była dziś pytana o ocenę działalności MON w zakresie zakupu średnich samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie. W poniedziałek Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) orzekła, że Inspektorat Uzbrojenia MON, negocjując umowę na samoloty dla VIP-ów tylko z Boeingiem, naruszył przepisy. Podpisana w piątek z amerykańską firmą umowa jest jednak ważna, bo na jej zawarcie KIO zgodziła się wcześniej, chociaż nie rozpatrzyła jeszcze sprawy. Dwie firmy, których odwołania KIO częściowo uwzględniła, mogą jednak np. wystąpić o odszkodowania. Według niektórych mediów w grę wchodzi po kilkaset milionów złotych.
Premier powiedziała, że są to samoloty polskiego państwa i osób pełniących najwyższe funkcje państwowe.
„Zdajemy sobie sprawę, że ten przetarg, ten zakup nie jest łatwy i z tego powodu robiliśmy wszystko, żeby on mógł być wreszcie zrealizowany, ponieważ polskie państwo od wielu, wielu lat borykało się z właśnie takim problemem, że nie było wystarczającej determinacji, by tego zakupu dokonać” – powiedziała Beata Szydło.
Jak dodała, rząd bierze pod uwagę różne okoliczności i zagrożenia. Przypomniała, że KIO w ubiegłym tygodniu zgodziła się na podpisanie umowy mimo trwającego postępowania odwoławczego.
„Nie ma tutaj naruszenia prawa i wreszcie można powiedzieć z satysfakcją, że ten zakup zostanie zrealizowany. Są różne okoliczności, które są podnoszone, ale ja mam nadzieję, że ten zakup zostanie sfinalizowany bez przeszkód” – powiedziała szefowa rządu.
PAP/RIRM