Premier spotka się z górnikami
Dziś w południe odbędzie się kolejne spotkanie premiera i innych członków rządu z przedstawicielami górniczych związków zawodowych.
Jak sygnalizują związkowcy, po niedawnych sygnałach m.in. z firm wydobywczych ich wcześniejszy optymizm zaczął słabnąć.
– Nasz optymizm słabnie. Nie ukrywam, że sytuacja polityczna w związku z aferą taśmową też nie będzie sprzyjać dobremu duchowi tych rozmów. Brakuje woli politycznej oraz pewnej woli gospodarczej, woli rozwiązania tego problemu, np.: nie doprowadzanie do sytuacji, która ma miejsce teraz. Mowa tu o imporcie energii do Polski. Zamiast produkować swoją energię, importujemy energie z Niemiec, Szwecji. Polskie elektrownie pomimo kontraktów, nie produkują energii z polskiego węgla. Jeżeli chodzi o odzyskanie płynności finansowej, to konieczne jest tu – mówiąc najprościej – zrolowanie długu – mówił szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz.
Przypomniał on, że od wyniku rozmów ze stroną rządową, górnicze centrale związkowe uzależniły przeprowadzenie protestu na ulicach Warszawy. Wcześniej planowali go już dwukrotnie, na 19 maja i na 16 czerwca. Rezygnowali z demonstrowania w stolicy – wobec trwających rozmów z rządem.
Na początku czerwca Donald Tusk ogłosił w Katowicach, że rząd będzie unikał scenariuszy drastycznych, polegających na likwidacji nierentownych kopalń.
Kompania Węglowa, największy w Unii Europejskiej producent węgla kamiennego. w ubiegłym roku, przede wszystkim z powodu spadku cen węgla, zanotowała prawie 700 mln zł straty netto. W pierwszym kwartale 2014 r. to prawie 80 mln złotych.
RIRM