Premier odpowiada senatorom USA: chcemy poszanowania naszych suwerennych decyzji
Premier Beata Szydło odpowiedziała amerykańskim senatorom na list, w którym twierdzą, że są zaniepokojeni zmianami jakie dokonuje rząd PiS-u. „Chcemy by szanowano nasze suwerenne wybory i decyzje” – napisała szefowa rządu.
John McCain, Dick Durbin i Ben Cardin w skierowanym kilka dni temu liście wskazali, ze działania rządu m.in. w sprawie Trybunału Konstytucyjnego „psują wizerunek Polski jako wzorca przemian demokratycznych”. Szefowa polskiego rządu w odpowiedzi na obawy amerykańskich polityków napisała, że są one brakiem rzetelnej informacji o ostatnich wydarzeniach w Polsce.
Jak mówi rzecznik rządu Rafał Bochenek, premier Beata Szydło starała się wyjaśnić, o co tak naprawdę chodzi.
– Sytuacja z Trybunałem Konstytucyjnym rozpoczęła się w Polsce w czerwcu 2015 roku, kiedy Platforma Obywatelska uchwaliła niezgodną z prawem ustawę. Pani premier w swoim liście wyjaśniła, że kwestie związane z mediami i sposób wyłaniania naczelnych władz to sposób, który jest wzorowany na procedurach obowiązujących w krajach Zachodniej Europy – informuje Rafał Bochenek.
Premier Beata Szydło w liście skierowanym do amerykańskich senatorów wyraziła też stanowczy sprzeciw wobec ingerowania w wewnętrzne sprawy Polski. „Zainteresowanie i dobra wola amerykańskich polityków nie może przekształcić się w pouczanie i narzucanie działań dotyczących wewnętrznych spraw Polski – napisała.
Szefowa rządu zaprosiła również amerykańskich polityków do odwiedzenia naszego kraju.
RIRM