Premier Izraela z wizytą na Węgrzech

Premier Izraela Benjamin Netanjahu rozpoczął wczoraj czterodniową wizytę na Węgrzech. To pierwsze takie wydarzenie od 30 lat. Jutro spotka się z szefami rządów Grupy Wyszehradzkiej.

 Przed przybyciem premiera Izraela Benjamina Netanjahu na Węgrzech pojawiła się kampania plakatowa przeciwko Georgowi Sorosowi. Ten urodzony na Węgrzech finansista żydowskiego pochodzenia majątku dorobił się na spekulacjach walutowych. Od wielu lat finansuje różne lewicowe projekty, promujące tzw. aborcję, eutanazję i ideologię gender. Oskarżany jest także o wywołanie kryzysu migracyjnego.

Politolog Grzegorz Piątkowski przypomniał, że to nie jedyne zarzuty wobec Georga Sorosa.

– Swego czasu zaatakował walutę Wielkiej Brytanii doprowadzając to państwo do kryzysu. Teraz doprowadza do kryzysu związanego z imigrantami. On niestety finansuje wiele podmiotów społecznych, które wprowadzają bardzo dużo zamieszania, które cały czas chcą, aby byli imigranci przyjmowani zupełnie bez żadnej kontroli – podkreślił Grzegorz Piątkowski.

 Niemalże w całych Węgrzech pojawiły się billboardy przedstawiające podobiznę roześmianego Sorosa i opatrzone napisem: „Nie pozwólmy, by Soros śmiał się ostatni”. Był na nim dopisek, że 99 proc. Węgrów jest przeciwko imigracji, co jest nawiązaniem do wyników nieważnego z powodu niskiej frekwencji ubiegłorocznego referendum na ten temat.

– Niewątpliwie – na Węgrzech też to widać – jego wpływ jest bardzo duży i bardzo zły. Rząd węgierski rozpoczął kampanię uświadamiającą Węgrów, jak duży i negatywny jest wpływ Sorosa, natomiast nie było w tym ani cienia antysemityzmu – powiedział Piątkowski.

 Węgierski rząd został bowiem oskarżony o to, że plakaty wzmagają nastroje antysemickie. Szef kancelarii premiera – János Lázár – zapewnił jednak, że kampania nie dotyczy pochodzenia Sorosa. W zeszłym tygodniu rząd ogłosił jej zakończenie.

– Nasz problem z Georgem Sorosem nie polega na tym, że jest pochodzenia żydowskiego – kategorycznie zaprzeczam. Ten Rząd nigdy nie miał takich intencji i nigdy nie będzie miał. Problem z działalnością George’a Sorosa polega na tym, że chce wprowadzić nielegalnych imigrantów do Europy bez kontroli i sprawdzania, a jego przekonanie brzmi, że Europa potrzebuje miliona imigrantów. Chce zorganizować przybycie na granice i chce otworzyć te granice – oto jest problem – podkreślił szef kancelarii węgierskiego premiera.

Premier Netanjahu ma podobne zdanie o George’u Sorosu jak Viktor Orbán i stąd jego reakcja na wydarzenia na Węgrzech

– Izrael uznał, że Soros rzeczywiście robi złą robotę, ponieważ Soros niestety działa też przeciwko rządowi Izraela. Soros ma swoją agendę w wieku ponad 80 lat. Jemu praktycznie na niczym nie zależy, tylko na tym, żeby zrealizować swoje ideały. Niestety te jego ideały są sprzeczne z ideałami naszej cywilizacji europejskiej, chrześcijańskiej – zaznaczył politolog Grzegorz Piątkowski.

 Netanjahu w środę weźmie udział w rozmowach z szefami rządów państw V4, w tym premier Beatą Szydło.

,center>

TV Trwam News/RIRM