Premier i minister sprawiedliwości odpowiedzialni za utratę oszczędności Polaków

Wczesna reakcja państwa mogłaby uchronić tysiące Polaków przed utratą oszczędności – napisał Komitet Stabilności Finansowej w raporcie dotyczącym afery Amber Gold.

Według dokumentu kilkuletnia ekspansja para banku, która doprowadziła do utraty oszczędności blisko 11 tys. osób, była możliwa wskutek zbiegu błędów i zaniechań po stronie części instytucji i organów państwowych, które „nie realizowały swoich kompetencji w sposób należyty”.

Jest to już kolejny dowód na to, że zarówno premier jak i minister finansów nie panują nad tym, co dzieje się w kraju – mówi poseł Beata Szydło, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.

– W tej chwili wszyscy czekamy na reakcję premiera. Będziemy czekać na reakcję ministra sprawiedliwości, co się z tym dalej stanie. Dlaczego minister finansów nie reagował? Dlaczego nikt nie reagował z organów ścigania w tym wcześniejszym okresie. Musiało dojść dopiero do takiej spektakularnej sytuacji, w której ludzie pewnego dnia stracili wszystkie oszczędności. Niestety odbyło się to w naszym kraju, jak zawsze kosztem tych, mających najmniej, kosztem najuboższych, którzy stracili często oszczędności swojego życia – powiedziała poseł Beata Szydło.

Poseł dodaje, że dalej widoczne są sektory, które nie działają poprawnie m.in. administracja.

– Widać wyraźnie, że administracja źle działa; niepoprawnie działają odpowiednie służby. Z drugiej strony natomiast mamy rzesze urzędników, kolegów partyjnych – najczęściej polityków Platformy Obywatelskiej, którzy świetnie się czują na tym państwowym wikcie. Niczym jest dla nich wypłacenie sobie 1,3 mln złotych premii, za coś, co jest ich obowiązkiem i co powinni normalnie wykorzystywać. To skandal, a raport jest potwierdzeniem tego, co się dzieje – podkreśliła poseł Beata Szydło.                 

W sierpniu ub. Amber Gold przestał wypłacać pieniądze klientom, a jego właściciel Marcin P. ogłosił likwidację firmy. Śledztwo dotyczące spółki wszczęła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w efekcie aresztowano Marcina P. i postawiono mu zarzuty.

 

Wypowiedź poseł Beaty Szydło:

Pobierz Pobierz

RIRM