Premier Beata Szydło: Chcemy, aby Europa była bliższa obywatelom

Szefowa rządu przedstawiła w czwartek w Sejmie informację na temat skutków dla Polski wyniku referendum, w którym Wielki Brytania zdecydowała o swoim wyjściu z Unii Europejskiej. Beata Szydło zaznaczyła, że bez względu na zaistniałą sytuację Londyn nadal będzie dla Polski kluczowym partnerem. Prezes Rady Ministrów wskazała również, iż UE potrzebuje reformy.


 


W wystąpieniu szefowa rządu zapewniła, że jej rząd na bieżąco śledzi sytuację, jaka ma miejsce na rynkach po brytyjskim referendum i jest gotowy podejmować działania stabilizujące, jeżeli byłaby taka konieczność.

Beata Szydło poinformowała, że rząd rozpoczyna konsultacje społeczne z organizacjami pracowniczymi, przedsiębiorcami i środowiskami eksperckimi ws. Brexitu. Premier oznajmiła, iż w negocjacjach z Wielką Brytania chcemy uwzględnić perspektywę firm i obywateli.

– Wlk. Brytania jest sojusznikiem Polski i naszym ważnym przyjacielem. Londyn – strategiczny członek NATO i bardzo ważny kraj w europejskiej polityce – czy będzie członkiem UE, czy nie, pozostanie dla polskiego rządu istotnym partnerem. Czeka nas teraz proces negocjacji z Wlk. Brytanią, którego wynik będzie miał decydujące znaczenie dla długookresowych skutków wyjścia Zjednoczonego Królestwa z UE. Konieczne będzie uregulowanie wielu kwestii, takich jak swoboda przepływu osób, uznawanie kwalifikacji zawodowych, wzajemne relacje handlowe, udział Wlk. Brytanii w finansowaniu budżetu Unii Europejskiej, współpraca naukowa, sytuacja naszych rodaków studiujących na wyspach – mówiła prezes Rady Ministrów.

Beata Szydło dodała, że Polski rząd podjął już działania dla określenia naszych interesów w przyszłych rozmowach. Powołany został międzyresortowy zespół do ciągłej analizy negocjacji dotyczących wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oraz właściwego określenia polskich celów negocjacyjnych w związku z nowych relacji Unii ze Zjednoczony Królestwem.

– Po referendum w Wielkiej Brytanii cel mojego rządu się nie zmienił, dla Polski kluczowe było i jest zagwarantowanie praw nabytych dla naszych rodaków, którzy mieszkają na terenie tego kraju (…). Polscy obywatele nie mogą doznawać ograniczeń na podstawie populistycznych haseł, całkowicie oderwanych od realiów ekonomicznych. Ochrona praw oraz godności Polaków za granicą, w tym na terenie Wielkiej Brytanii, stanowi priorytet polskiego rządu – zadeklarowała w Sejmie szefowa rządu.

Podczas wystąpienia prezes Rady Ministrów zaznaczyła, że Grupa Wyszehradzka będzie prezentowała wspólne stanowisko ws. Brexitu oraz zgodnie będzie domagać się reformy Unii Europejskiej.

– Na szczycie w Bratysławie będziemy mówili jednym głosem, zaproponujemy Europie odważne reformy oraz będziemy proponowali, aby tych reform się nie bać. Zwrócimy uwagę, że jeżeli UE ma wyjść z tarczą z tego doświadczenia, jakim jest referendum brytyjskie, musi podjąć reformy, które przede wszystkim uszanują parlamenty europejskie, suwerenność państw i dostrzegą, że tradycja i kultura europejska wywodzi się z wartości chrześcijańskich – powiedziała Beata Szydło.

Polska polityk wskazywała jednocześnie, że Polska będzie chciała odegrać kluczową rolę w dyskusji o reformie Unii Europejskiej.

– Prawdziwa reforma Unii Europejskiej może przynieść zmiany traktatów. Polska jest gotowa do tej dyskusji. Nie pozwolimy Europie przejść do porządku dziennego nad doświadczeniem opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię. Kiedy do tej debaty dojrzeją inni – chcemy w niej odgrywać kluczową i aktywną rolę. Chcemy, aby Europa była bliższa obywatelom i działała tam, gdzie przynosi największe korzyści. Reforma UE musi być przede wszystkim wspólnym projektem państw członkowskich. Integracja w mniejszych grupach, tworzenie węższych klubów jest drogą do nikąd – oceniała w swoim wystąpieniu Beata Szydło.

Szefowa rządu wskazała, iż obszary, gdzie wspólne działania Unii Europejskiej przynoszą największe korzyści to pogłębianie rynku wewnętrznego, ochrona granic oraz zewnętrzne aspekty migracji.

 

 

RIRM/PAP/TV Trwam News

 

drukuj