Powstanie specjalna ekspozycja poświęcona ks. abp. Antoniemu Baraniakowi
W powstającym w więzieniu na Rakowieckiej Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych będzie specjalna ekspozycja poświęcona księdzu arcybiskupowi Antoniemu Baraniakowi, sekretarzowi Księdza Prymasa Wyszyńskiego, więzionemu na Rakowieckiej.
Więzienie na Rakowieckiej to największa w Polsce katowania UB. To tu w drugiej połowie lat czterdziestych i w latach pięćdziesiątych więziono, katowano i mordowano polskich patriotów.
– Pierwsze miejsce, gdzie odbywały się egzekucje, jest tutaj za bramą, w przejściu do komina. Tam odbyło się najwięcej egzekucji. To są te egzekucje najbardziej znanych osób: Cieplińskiego, Łupaszki – wyjaśnił dr Jacek Pawłowski, dyrektor Muzeum Żołnierzy wyklętych i Więźniów Politycznych.
To tu – na Rakowieckiej – więziono wielu kapłanów, w tym księdza biskupa Antoniego Baraniaka, sekretarza prymasa Stefana Wyszyńskiego, a późniejszego arcybiskupa poznańskiego.
– W nocy z 25 na 26 września 1953 został aresztowany równolegle z Prymasem Polski, kardynałem Stefanem Wyszyńskim. Osadzono go tu, za tymi murami – tłumaczył mjr dr Maciej Gołębiowski.
Tu też przez 3 lata poddawany był brutalnemu śledztwu. Oprawcy z UB stosowali wobec księdza biskupa wyjątkowo wyszukane tortury.
– Przechodził te samą gehennę, co podziwiani dziś Żołnierze Wyklęci, jak Rotmistrz Pilecki generał „Nil”, „Inka” – zwróciła uwagę Joanna Hajdasz, dokumentalistka, autorka filmów.
Bicie, głodzenie, przetrzymywanie w karcerze całymi tygodniami czy wreszcie umieszczenie bez ubrania w więziennej piwnicy z zamurowanym oknem, w której stale była woda – ale nie tylko. Tu spływała krew więźniów, których w pomieszczeniu obok UB rozstrzeliwało. Te tortury miały złamać księdza biskupa i zmusić go obciążenia księdza Prymasa, aby następnie wytoczyć księdzu arcybiskupowi Wyszyńskiemu proces pokazowy – mówi Joanna Hajdasz, autorka filmów dokumentalnych o księdzu arcybiskupie.
– Oni chcieli, aby ks. abp Baraniak nie umarł. Ks. abp Baraniak miał być świadkiem w tym procesie. Cokolwiek by powiedział przeciwko Prymasowi, co by się im przydało, byłoby wykorzystane w tym procesie. On niczego nie podpisał i nic nie powiedział – akcentuje Joanna Hajdasz.
Po uwolnieniu ksiądz arcybiskup o swoich cierpieniach na Rakowieckiej właściwie nie mówił – wspomina siostra Emilia, elżbietanka, która przez wiele lat współpracowała z księdzem arcybiskupem.
– On miał różne dolegliwości. Jak przy tej okazji się mówiło, że bardzo cierpi, to czasem powiedział tak: to jest nic, w porównaniu do tego, co było tam – wskazuje S. Emilia, elżbietanka.
W czasie uwięzienia księdza arcybiskupa Antoniego Baraniaka decydowały się losy Kościoła w Polsce – mówił dziś podczas Mszy świętej sprawowanej w więzieniu na Rakowieckiej ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita poznański.
– Gdyby obciążył księdza Prymasa i gdyby on został skazany, to i cały Kościół Katolicki w Polsce zostałby totalnie zinstrumentalizowany i podporządkowany jego zapamiętałym wrogom – zaznaczył w homilii ks. abp Stanisław Gądecki.
Dziś ksiądz arcybiskup Gądecki pobłogosławił celę, w której – zdaniem historyków – więziono księdza arcybiskupa Antoniego Baraniaka.
– My identyfikujemy, że gdzieś w tej przestrzeni ksiądz arcybiskup był przetrzymywany – wyjaśnił dr Jacek Pawłowski, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych.
W powstającym w więzieniu na Rakowieckiej Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych będzie specjalna ekspozycja, umieszczona w jednej z cel, poświęcona właśnie księdzu arcybiskupowi Baraniakowi – zapowiada dr Jacek Pawłowski.
– Mamy łóżko księdza arcybiskupa, także będziemy chcieli stworzyć taki pokój księdza arcybiskupa, bo jesteśmy mu to winni – tłumaczy dr Jacek Pawłowski.
W tym pokoju znajdzie się także szafa z ukrytym ołtarzem, przy której ksiądz arcybiskup sprawował Mszę świętą w domu salezjańskim w Marszałkach, gdzie komuniście przenieśli sekretarza księdza prymasa.
Na ekspozycji będą też ornaty, w których ksiądz arcybiskup Antoni Baraniak sprawował Eucharystię. Dyrekcja Muzeum oczekuje na pamiątki związane z księdzem arcybiskupem oraz z całą historią walki z władzą komunistyczną.
TV Trwam News/RIRM