Potrzeba zmian w ratownictwie medycznym
Najpóźniej za dwa tygodnie resort zdrowia ma przedstawić szczegóły dotyczące zmian w funkcjonowaniu nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej.
Sejmowa komisja Zdrowia zajęła się sprawą funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego w związku z tragicznymi przypadkami nieudzielenia pomocy medycznej dzieciom m.in. sprawy śmierci 2,5 letniej Dominiki.
W spotkaniu, które zwołano na wniosek PiS nie uczestniczył minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Przybył jego zastępca Sławomir Neumann. Podsekretarz stanu zapowiedział, że prace idą w kierunku dania innych możliwości poza nocną i świąteczną opieką lekarską na przyjmowanie dzieci w stanach nie tylko nagłych, ale w stanach zagrożenia zdrowia.
– Trzyma w takim razie za słowo pana ministra, że raz coś będzie zrobione – miejmy nadzieję – porządnie i szybko. System ochrony zdrowia, w szczególności być może również, a może nie tylko, ratownictwo medyczne, pomoc wieczorowa, stają się coraz bardziej odhumanizowane. Niestety ta ekonomia odgrywa coraz większą rolę i dyspozytor, jak to mieliśmy okazję przekonać się w tym przypadku, czy wielu innych przypadkach – również pomocy wieczorowej – niestety liczy koszty zamiast przez to się zastanawiać, wyjść z założenia, że może czasami lepiej wysłać tę karetkę jeden raz więcej, niż jeden raz za mało – powiedział poseł Tomasz Latos, wiceszef Sejmowej Komisji Zdrowia.O zmiany w ratownictwie medycznym apeluje także Polska Rada Ratowników Medycznych, która reprezentuje środowisko ratowników i dyspozytorów medycznych. PRRM wystosowała apel o przyspieszenie prac nad nowelizacją ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
W liście podkreślono, że Rada po raz kolejny zgłasza gotowość do jak najszybszych rozmów ws. rozwiązania problemów funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, które pojawiają się przy współpracy między systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego, a podstawową opieką zdrowotną, w tym nocną i świąteczną pomocą lekarską.
RIRM/PAP